Currency
Kułeba mówi, że Niemcy są zirytowane pytaniami o rakiety Taurus
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział, że Niemcy są zirytowane pytaniami o możliwość dostarczenia ukraińskiej armii pocisków manewrujących Taurus. Jednocześnie dyplomata podkreślił, że niemieckie władze same postawiły się w takiej sytuacji.
Minister spraw zagranicznych dodał, że teraz Berlin powinien znaleźć wyjście z kwestii rakiet Taurus. Kułeba opowiedział o tym w wywiadzie dla Politico.
Według ministra spraw zagranicznych, gdy porusza on kwestię dostaw rakiet Taurus, za każdym razem otrzymuje zirytowaną odpowiedź z Berlina
"Słuchaj, jestem zmęczony odpowiadaniem na to. Przepraszam. Możesz mnie cytować, nie mam nic przeciwko. Ale za każdym razem, gdy odpowiadam na pytanie, otrzymuję zirytowaną odpowiedź z Berlina. Zostawmy to im. Sami postawili się w takiej sytuacji. Niech znajdą wyjście" - powiedział Kułeba.
Jeśli chodzi o pakiet pomocy dla Ukrainy w wysokości 60 miliardów dolarów od Stanów Zjednoczonych, Kułeba powiedział, że Kijów z zadowoleniem przyjąłby decyzję Kongresu. Dodał, że za każdym razem, gdy słyszy o kolejnym odroczeniu, mówi: "Niech Bóg błogosławi Amerykę i Kongres USA".
Przypomnijmy, że Kułeba powiedział, że Ukraina jest wdzięczna wszystkim swoim zachodnim partnerom za udzieloną pomoc wojskową. Jednocześnie podkreślił, że działania sojuszników nie zawsze odpowiadają ich retoryce.
Wcześniej niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział, że dyskusja na temat transferu niemieckich rakiet dalekiego zasięgu Taurus na Ukrainę w ciągu ostatnich kilku miesięcy została "doprowadzona do skrajności". To, zdaniem urzędnika, szkodzi nie tylko rozwiązaniu tej kwestii, ale także wsparciu zachodnich partnerów dla Ukrainy.
Jak donosi OBOZ.UA, niższa izba niemieckiego parlamentu, Bundestag, zagłosowała przeciwko wysłaniu rakiet Taurus na Ukrainę. Większość deputowanych głosowała przeciwko inicjatywie CDU i CSU 14 marca.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!