English
русский
Українська

Currency

ISW wyjaśnia, jak wezwania Orbana do rozmów pokojowych zagrażają Ukrainie

Orban podczas spotkania z Putinem na Kremlu

Premier Węgier Viktor Orban nadal pozycjonuje się jako potencjalny mediator w zakończeniu wojny na Ukrainie. Stara się przenieść uwagę Zachodu na możliwe rozmowy pokojowe w ramach swoich kompleksowych wysiłków mających na celu podważenie europejskiego wsparcia dla państwa ukraińskiego.

Jednocześnie nawet rosyjski dyktator Putin odmówił takiej "pomocy" od swojego "przyjaciela". Stwierdzono to w raporcie Instytutu Badań nad Wojną (ISW).

5 lipca węgierski polityk opublikował artykuł w Newsweeku, w którym oskarżył NATO o "preferowanie konfliktu zamiast pokoju" i powiedział, że Sojusz został stworzony w celu utrzymania pokoju. Artykuł Orbana pojawił się po jego wizytach w Kijowie 2 lipca i Moskwie 5 lipca, aby przekonać Rosję i Ukrainę do rozpoczęcia negocjacji. Eksperci uważają, że działania te są częścią jego wysiłków zmierzających do przeniesienia uwagi Europy na dyskusje o rozmowach pokojowych i wsparciu wojskowym dla Ukrainy.

Orban konsekwentnie sprzeciwiał się i podważał wysiłki Unii Europejskiej mające na celu pomoc Kijowowi, a odwrócenie uwagi Europy od tego tematu wspiera ten szerszy cel teraz, gdy Węgry przejęły prezydencję w Radzie UE. W szczególności bułgarski premier Dimitar Glavchev zasugerował niedawno, że jego kraj może "pośredniczyć w pokojowych" rozmowach między Ukrainą a Rosją i podkreślił, że dialog musi być zgodny z Kartą Narodów Zjednoczonych i prawem międzynarodowym. Turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan również wezwał Ukrainę do rozszerzenia i przyspieszenia procesu pokojowego, aby zapobiec "pogłębiającej się polaryzacji" i "nadać priorytet dyplomacji".

"Wezwania Orbana i innych do negocjacji, a także formuła pokojowa dla Ukrainy, są odrębnymi wysiłkami o różnych celach. Prezydent Rosji Putin pokazał, że nie jest zainteresowany żadnymi negocjacjami, z wyjątkiem poddania się Ukrainy. Odrzucił udział Rosji w ewentualnych negocjacjach w sprawie zawieszenia broni, zamiast tego domagając się kapitulacji Ukrainy poprzez "demilitaryzację" i oddanie znacznego terytorium, które nie jest obecnie okupowane" - zauważa ISW.

Dodano, że przywódca Kremla zawsze starał się przedstawiać Rosję jako gotową do negocjacji, ale fałszywie przedstawiał ukraińskich urzędników jako niechętnych lub niezdolnych do dialogu. Ukraina niedawno zakończyła pierwszy z wielu szczytów ze swoimi partnerami, aby przygotować grunt pod ewentualne przyszłe negocjacje, które doprowadzą do trwałego pokoju na warunkach akceptowalnych dla Kijowa i jego zwolenników, a także dziesiątek państw partnerskich i organizacji międzynarodowych. Obejmuje to Węgry, Turcję i Bułgarię, które również podpisały wspólny komunikat pokojowy 16 czerwca, potwierdzając swoje poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

"Zdolność Ukrainy do kontynuowania własnego procesu pokojowego zależy od jej zdolności do wyzwolenia terytorium o znaczeniu operacyjnym. Ukraina nie może rozpocząć skutecznej kontrofensywy, aby osiągnąć ten cel bez wsparcia wojskowego ze strony Zachodu w perspektywie krótko- i średnioterminowej" - stwierdzili analitycy.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!

Inne wiadomości

Ceny jakich samochodów spadną zimą: 6 modeli wartych uwagi

Eksperci przeprowadzili szczegółową analizę w celu określenia podaży i popytu