Currency
ISW wyjaśnia, dlaczego okupanci zaczęli mówić o "zamrożeniu" linii frontu na Ukrainie
Zdrajca Ukrainy Ołeksandr Chodakowski, były oficer SSU, który obecnie dowodzi batalionem Wostok okupantów, wezwał rosyjskie wojska do "zamrożenia" linii frontu. Wyjaśnił tę inicjatywę potrzebą zastąpienia wyczerpanego zmobilizowanego personelu świeżymi siłami - żołnierzami kontraktowymi - a następnie rozpoczęcia nowej ofensywy. Takie wypowiedzi potwierdzają, że agresor zamierza wykorzystać każdą przerwę na polu bitwy.
Stwierdzono to w raporcie Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) z 12 października. Analitycy zauważyli, że dzień wcześniej Chodakowski powiedział, że rosyjskie wojska mogą przeprowadzić "celową fazę końcową", aby zakończyć wojnę po zastąpieniu "zmęczonych" jednostek żołnierzami kontraktowymi.
"Jest to zgodne z wieloletnią oceną ISW, że siły rosyjskie prawdopodobnie wykorzystają każde krótko- lub długoterminowe zamrożenie, aby odświeżyć swoje siły i wznowić walkę później" - czytamy w raporcie.
Chodakowski zauważył również, że rosyjskie wojska prawdopodobnie napotkają skuteczną ukraińską obronę i opór, jeśli okupanci spróbują posunąć się dalej na zachód Ukrainy, dodał ISW.
Analitycy przypomnieli również, że inny terrorysta, obecnie uwięziony Igor Girkin, konsekwentnie twierdził, że pewna frakcja rosyjskiego rządu, do której najwyraźniej należy Chodakowskiemu, od dawna opowiada się za zamrożeniem obecnej linii frontu na Ukrainie.
9 października Girkin powiedział, że rosyjskie wojska będą nadal prowadzić strategiczną obronę w celu zamrożenia linii frontu przed wyborami prezydenckimi w Rosji w marcu 2024 roku.
Dla przypomnienia, kolaborant Chodakowski był wcześniej dowódcą jednostki sił specjalnych SSU Alfa w obwodzie donieckim. W 2014 roku poparł terrorystyczną "DRL", a następnie zajmował w niej wysokie stanowiska, w tym w "Służbie Bezpieczeństwa DRL", a nawet w "Ministerstwie Bezpieczeństwa Państwowego DRL". Chodakowski uczestniczył w blokadzie Mariupola po stronie rosyjskich terrorystów.
Jak don osi OBOZ.UA:
- Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba wezwał świat do uniemożliwienia Rosji możliwości zamrożenia wojny. "Agresor wykorzystuje pauzę do budowania swojego potencjału militarnego, a wtedy nie tylko Ukraina stanie się jego celem" - ostrzegł.
- Wcześniej szef PO Andrij Jermak podkreślił, że zamrożenie wojny nie wchodzi w grę. Wojska rosyjskie muszą zostać wycofane z Ukrainy, co jest formułą pokoju i jest to jedyny sposób, aby to zrobić, powiedział.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!