Wojna na Ukrainie
Obrońca praw człowieka: Okupanci wykorzystają mężczyzn w obwodach chersońskim i zaporoskim jako ludzkie tarcze dla swoich oddziałów
Rosyjscy okupanci wykorzystują mężczyzn z tymczasowo okupowanych obwodów zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie jako ludzkie tarcze dla swoich wojsk. Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku na terytoriach niektórych obwodów donieckiego i ługańskiego.
Stwierdził to Paweł Łysiański, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa, działacz na rzecz praw człowieka, na żywo w kanale telewizyjnym FREEDOM. Poradził, aby opuścić te regiony.
"Przedstawiciele władz okupacyjnych na okupowanych terytoriach Ukrainy uspokajają ludność, że nie ma potrzeby mobilizacji: armia rosyjska ma wystarczającą liczbę ludzi. Jednocześnie podjęli już środki przygotowawcze do przymusowej mobilizacji" - powiedział Łysiański.
Według niego, to właśnie w tych regionach spadnie główny cios rosyjskiej mobilizacji.
"Potrzebują miejscowych, zwłaszcza w obwodach chersońskim i zaporoskim: jest tam kontyngent mężczyzn, którzy będą wykorzystywani jako ludzkie tarcze dla jednostek okupacyjnych Federacji Rosyjskiej. Nie oszczędzą nikogo" - dodał obrońca praw człowieka.
Przypomniał, że po przymusowej mobilizacji w niektórych rejonach obwodów ługańskiego i donieckiego w ubiegłym roku, w niektórych przedsiębiorstwach pozostało tylko kilka osób z tysięcy.
"Zostali zmieceni, wysłani na pola minowe, aby zostać zabitymi jako ludzkie tarcze, aby ratować życie wojskowych z jednostek okupacyjnych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. I nie dbają o miejscową ludność" - powiedział Łysiański, dodając, że zgodnie z "ustawodawstwem" okupantów, po wysłaniu wezwania, "uchylający się" zostaną umieszczeni na liście poszukiwanych, więc ucieczka będzie niezwykle trudna.
"Proces przymusowej mobilizacji jest dobrze ugruntowany, nikt nikogo nie będzie szkolił" - podsumował obrońca praw człowieka.
Jak donosi OBOZREVATEL, kremlowski dyktator Władimir Putin podpisał dekret o rozpoczęciu jesiennego poboru do rosyjskiej armii. Pobór rozpocznie się 1 października.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!