Wojna na Ukrainie
Eksplozje miały miejsce w Sumach: Rosyjskie rakiety uderzyły w placówkę edukacyjną, są zabici i ranni. Zdjęcia i wideo
Wieczorem 29 lipca w Sumach doszło do eksplozji. Rosyjskie rakiety uderzyły w placówkę edukacyjną. Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna.
Według korespondenta OBOZREVATEL, słychać było w sumie trzy eksplozje. O eksplozjach w okolicy donosiły również monitoringi. Później lokalna Regionalna Administracja Wojskowa również poinformowała o trafieniu.
"Sumy - uniósł się dym...Rosyjscy terroryści przeprowadzili atak rakietowy na placówkę edukacyjną w Sumach" - napisano w raporcie.
Według RMA, wszystkie niezbędne służby pracują na miejscu zdarzenia. Informacje na temat szkód i ofiar są obecnie wyjaśniane.
"Przypominamy! Nie publikuj zdjęć ani filmów z miejsca uderzenia lub operacji reagowania. Nie ignorujostrzeżeń o nalotach" - apelują lokalne władze.
Później okazało się, że fala uderzeniowa uszkodziła kościół Ofiarowania Krzyża w regionie.
"Według rektora, arcykapłana Anatolija Połoza, dach kopuły został uszkodzony, okna w kościele i pomieszczeniach szkoły niedzielnej zostały rozbite. Dzięki Bogu, obyło się bez ofiar" - piszą lokalne media.
O wpół do pierwszej 30 lipca zgłoszono śmierć jednej osoby.
"Jak dotąd wiemyod policji. 1 osoba nie żyje. 5 osób jest rannych" - czytamy w oświadczeniu.
Policja potwierdziła, że wieczorem 29 lipca wrogi pocisk uderzył w placówkę edukacyjną. Funkcjonariusze organów ścigania pracują na miejscu zdarzenia, aby zarejestrować konsekwencje.
"Niestety, były ofiary śmiertelne, co najmniej 1 cywil zginął, a 5zostało rannych.Policja, ratownicy i medycy pracują na miejscu zdarzenia, a pożar jest gaszony. Postępowanie karne zostało wszczęte na podstawie art. 438 kodeksu karnego Ukrainy "Naruszenie praw i zwyczajów wojennych", czytamy w oświadczeniu.
Jak poinformował OBOZREVATEL, 15 lipca około godziny 23:15 w Sumach słychać było eksplozje. W regionie nie ogłoszono alarmu lotniczego.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!