Wojna na Ukrainie
Zatrzymani i wysłani do obozów: okupanci chcą wrzucić mężczyzn z okupowanych terytoriów do wojny przeciwko Ukrainie - Malyar
Rosyjska armia terrorystyczna próbuje tworzyć rezerwy z lokalnych mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów. W ten sposób wróg zamierza uzupełnić jednostki frontowe swoich wojsk, które codziennie ponoszą ciężkie straty w ludziach.
Warto zauważyć, że rosyjscy najeźdźcy przeprowadzają łapanki i zatrzymują lokalnych mieszkańców w niektórych osadach na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy. Poinformowała o tym w Telegramie wiceminister obrony Anna Malyar.
Według niej, podczas nalotów wszyscy zatrzymani są sprawdzani pod kątem lojalności wobec reżimu okupacyjnego, a mężczyźni, którzy ze względu na wiek kwalifikują się do służby wojskowej, są aresztowani na podstawie fałszywych przesłanek. Następnie aresztowani są wysyłani do specjalnie wyposażonych obozów polowych, w których przetrzymywani są już przestępcy przywiezieni z rosyjskich więzień, którzy zgodzili się wziąć udział w działaniach wojennych.
Malyar powiedział, że kilka takich obozów jest obecnie tworzonych w pobliżu wsi Roghov i Mozhnyakovka w obwodzie ługańskim, do których transporty zwerbowanych więźniów są przewożone pod eskortą z Rosji. Wraz z nimi przetrzymywani są miejscowi mężczyźni zatrzymani za drobne przestępstwa, którzy nie zgodzili się poprzeć okupantów.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony ostrzegło również, że liczba personelu w obozach ma wzrosnąć do końca maja wraz z przybyciem dwóch kolejnych partii więźniów z Rosji skazanych głównie za morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Do tej pory w obozach przebywa ponad 800 osób, z którymi prowadzone są intensywne szkolenia bojowe, które mają zakończyć się w ciągu miesiąca.
Po przejściu szkolenia bojowego zatrzymani zostaną zakontraktowani do udziału w operacjach bojowych na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy.
Przypomnijmy, że w tymczasowo okupowanym Mariupolu najeźdźcy rozpoczęli mobilizację ludzi do wojny przeciwko Ukrainie. Lokalne "wojskowe biuro rejestracji i poboru" podobno wysłało już pierwszą partię mężczyzn na komisję lekarską.
Wcześniej informowano, że rosyjscy okupanci, ze względu na szalone straty na froncie, starają się zrekompensować je w jakikolwiek sposób. W szczególności na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu ługańskiego Rosjanie mają nadzieję uzupełnić swoje siły na froncie uczniami, którzy ukończą 18 lat i absolwentami szkół wyższych od czerwca 2023 roku.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Rosja wzięła się za rekrutację sierot na wojnę z Ukrainą. Młodzi Rosjanie bez rodzin są wabieni obietnicami mieszkań;
- Rosyjskie wojskowe urzędy rejestracyjne i werbunkowe rozpoczęły nowe "polowanie" na Rosjan, a kontrakty na służbę w armii okupacyjnej są zmuszane do podpisywania nie tylko siłą, ale także oszustwem - przy jednoczesnym wyrażaniu planów przejęcia całej Ukrainy. Fakt jest jednak oczywisty: straty armii rosyjskiej są tak duże, że odrażające "osobistości" kraju agresora są już zmuszone to przyznać.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!