Currency
Buriaci wkraczają do okupowanego Tokmaku, plądrują i zastraszają - Sztab Generalny
Siły okupacyjne kraju-agresora, Rosji, sprowadziły oddział z Republiki Buriacji do tymczasowo okupowanego miasta Tokmak w obwodzie zaporoskim. Ich głównym "zadaniem" w ukraińskim mieście jest terroryzowanie lokalnych mieszkańców i grabieże.
Poinformowano o tym w podsumowaniu na oficjalnej stronie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku w poniedziałek, 21 sierpnia. Według ukraińskich wojskowych, Buriaci w Tokmaku sprawdzają lokalnych mieszkańców pod kątem dokumentów uprawniających do zamieszkania we własnych domach.
Jeśli brakuje dokumentów, rosyjscy przestępcy odbierają Ukraińcom cały majątek i mieszkania pod pozorem "konfiskaty".
Co więcej, fizycznie znęcają się nad ludźmi, którzy są niezadowoleni z takiego zachowania okupantów.
Wcześniej rosyjski żołnierz, który został schwytany przez Siły Obronne Ukrainy, przyznał, że przedstawiciele rosyjskiej armii naruszyli prawo w ukraińskim mieście Chersoń, gdy miasto było okupowane. Najeźdźcy popełniali zbrodnie wojenne, gwałcili kobiety i plądrowali.
Opowiedział o tym okupant, który urodził się na Ukrainie i walczył przeciwko własnemu krajowi. Oleksandr Subbotin pochodzi z miejscowości Chystyakove (Torez) w obwodzie donieckim, okupowanej od 2014 roku.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, inny schwytany okupant opowiedział, jak bojownicy Achmata (armii czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa) gwałcili ukraińskie dziewczęta. Tych okrutnych zbrodni dopuścili się w miejscowościach Tokmak i Mołoczańsk w obwodzie zaporoskim.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram, Threads i Viber. Nie daj się nabrać!