Wojna na Ukrainie
Berdiańsk, Prymorsk i Oleszki: mieszkańców odwiedziła na południu "bawowna". Zdjęcie
We wtorek, 27 czerwca, Siły Zbrojne Ukrainy kontynuowały uderzenia na pozycje okupantów na ich tyłach w południowej Ukrainie. "Bawowna" tym razem miała miejsce w obwodach zaporoskim i chersońskim.
Eksplozje rozległy się wieczorem w obiektach armii rosyjskiej w Oleszkach w obwodzie chersońskim, a także w Berdiańsku i Prymorsku na Zaporożu. O "wybuchu" w tych dwóch ostatnich miejscowościach poinformował na Telegramie doradca burmistrza Mariupola Petro Andriuszczenko (przewiń do końca strony, aby zobaczyć zdjęcie).
"W Berdiańsku i Primorsku było bardzo głośno" - napisał on.
Wcześniej nad Berdiańskiem pojawiła się wroga obrona przeciwlotnicza, ale to niewiele pomogło najeźdźcom.
Eksplozje w mieście potwierdził również Serhij Bratczuk, przewodniczący Rady Publicznej w OVA w Odessie.
Andriuszczenko napisał później, że wybuch nastąpił również w pobliżu Kamianki w okupowanej części obwodu zaporoskiego.
"W takim razie wybuchło tam coś dobrego, biorąc pod uwagę odległość do Urzuf i Berdiańska, które słyszały te eksplozje. Nadal ustalamy szczegóły" - zauważył on.
Mniej więcej w tym samym czasie "bawowna" odwiedziła jednostki armii rosyjskiej w pobliżu tymczasowo okupowanego miasta Oleszki. Informowały o tym lokalne blogi informacyjne. Wstępnie, przybysze znajdowali się na pozycjach wroga poza miastem.
Jak donosi OBOZREVATEL, Nataliia Humeniuk, szefowa Zjednoczonego Koordynacyjnego Centrum Prasowego Sił Obronnych Południowej Ukrainy, powiedziała, że wkrótce dowiemy się o zmianach na froncie, które "uszczęśliwią wszystkich".
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na fejki!