Currency
Zełenski wyjaśnia, czy wojnę na Ukrainie można zakończyć dyplomatycznie i wskazuje na niuans z pomocą Zachodu
Po ponad dwóch latach wojny rosyjsko-ukraińskiej na pełną skalę perspektywa jej zakończenia na polu bitwy w dającej się przewidzieć przyszłości wygląda iluzorycznie. Dlatego pojawia się coraz więcej głosów za osiągnięciem pokoju na drodze dyplomatycznej.
Siła dyplomacji rzeczywiście może zadziałać, ale świat musi pomóc Ukrainie wejść w negocjacje na silnej pozycji i wywrzeć presję na Rosję, aby je rozpoczęła. Stwierdził to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla BBC.
Po ponad dwóch latach wojny na pełną skalę pojawia się coraz więcej apeli o jej zakończenie nie na polu bitwy, ale przy stole negocjacyjnym. Po pierwszym szczycie pokojowym, który odbył się w czerwcu tego roku w Szwajcarii, Zełenski powiedział, że jego zdaniem Rosja powinna wziąć udział w drugim szczycie, który ma się odbyć w listopadzie.
Tak więc Kijów nie wyklucza dyplomatycznego sposobu zakończenia wojny, ale, jak zauważył ukraiński prezydent, cały świat powinien wywierać presję na Rosję, aby przekonać ją, by usiadła do stołu i rozważyła zakończenie wojny.
"Nie oznacza to, że wszystkie terytoria są zdobywane siłą. Myślę, że siła dyplomacji może pomóc" - podkreślił prezydent.
Zełenski jest również przekonany, że im słabsza będzie Rosja na początku negocjacji, tym silniejszą pozycję zajmie Ukraina.
"Wywierając presję na Rosję, wierzę, że możliwe jest porozumienie dyplomatyczne" - powiedział szef państwa.
Jednocześnie podkreślił, że Ukraina nie otrzymała jeszcze obiecanych przez swoich partnerów myśliwców F-16, które miała nadzieję otrzymać latem tego roku.
"Minęło 18 miesięcy, a samoloty do nas nie dotarły" - powiedział Zełenski, dodając, że Ukraińcy są wdzięczni swoim sojusznikom za otrzymaną pomoc.
Jednak według prezydenta, zachodnie myśliwce są bardzo potrzebne ukraińskiej armii, która powstrzymuje okupantów na długiej linii frontu, pod ciągłymi rosyjskimi atakami na spokojne miasta i ich próby natarcia, w szczególności w regionie Charkowa. A F-16 pomogłyby przezwyciężyć rosyjską dominację w powietrzu i "odblokować niebo".
Wcześniej Zełenski mówił o współpracy z Trumpem, jeśli ten wygra wybory w USA. Uważa on, że współpraca z administracją tego prezydenta będzie "trudna", ale Ukraińcy są "pracowitymi ludźmi".
Poinformowano również, że dzień wcześniej ukraiński prezydent przybył z oficjalną wizytą do Wielkiej Brytanii.
Program wizyty obejmuje spotkania z królem Karolem III i nowo mianowanym premierem brytyjskiego rządu Keirem Starmerem. Zełenski przeprowadził również szereg ważnych rozmów z zagranicznymi przywódcami, podpisał umowy dwustronne ze Słowenią i Czechami oraz spotkał się z przedstawicielami brytyjskich firm zbrojeniowych, po czym ogłosił perspektywy wspólnej produkcji broni.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!