Wojna na Ukrainie
Płacić krwią: na Krymie okupanci oferują dłużnikom bankowym podpisanie kontraktu w rosyjskiej armii
Rosja, kraj-agresor, wymyśliła nowy sposób rekrutacji siły roboczej do wojny przeciwko Ukrainie. W ten sposób na tymczasowo okupowanym Krymie najeźdźcy oferują dłużnikom bankowym podpisanie kontraktu z rosyjską armią.
W szczególności zjawisko to odnotowano w Sewastopolu. Zostało to zgłoszone przez projekt Information Resistance na Telegramie.
"Płać krwią: okupanci oferują dłużnikom Sewastopola wstąpienie do rosyjskiej armii. To jest bezwzględny "rosyjski świat"" - czytamy w komunikacie.
Osoby, które zgromadziły znaczne długi wobec banku, których najwyraźniej nie są w stanie spłacić, są wabione do usług kontraktowych. Dłużnicy, wobec których toczy się postępowanie egzekucyjne i którym może grozić odpowiedzialność karna, otrzymują ulotki z odpowiednimi ofertami.
Dosłownie oferuje się im spłatę długów poprzez ryzykowanie życia w wojnie przeciwko Ukrainie. W zamian okupanci oferują płatności federalne i regionalne, a także pomoc finansową w spłacie zadłużenia.
Rekrutacja ta wydaje się być jednak dobrowolna i przymusowa. "Musisz przyjść na spotkanie informacyjne. Otrzymasz wszystkie niezbędne wyjaśnienia" - czytamy w ulotce.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Rosja ogłosiła potrzebę włączenia cudzoziemców, którzy otrzymali rosyjski paszport, do "Specjalna operacja wojskowa". W przypadku odmowy proponuje się pozbawienie ich rosyjskiego obywatelstwa.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!