Currency
"Prace trwają": Sztab Generalny potwierdza uszkodzenie bazy naftowej w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej
W nocy 30 lipca ukraińscy żołnierze uderzyli na kolejny skład ropy naftowej w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej. Po ataku w obiekcie wybuchł pożar.
Uderzenie zostało przeprowadzone przez siły i środki Służby Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z innymi komponentami Sił Obronnych. Klęska została potwierdzona przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Skoordynowana praca Sił Obronnych Ukrainy trwa: kolejny strategiczny obiekt rosyjskich okupantów został zniszczony. Zeszłej nocy udało się zniszczyć bazę naftową wroga "Centrum logistyczne nr 43" w miejscowości Wozy w obwodzie kurskim w Rosji. Według wywiadu, w wyniku ataku w obiekcie wroga wybuchł pożar. Atak został przeprowadzony przez siły i środki Służby Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z innymi komponentami Sił Obronnych" - czytamy w oświadczeniu.
Sztab Generalny dodał, że obecnie wyjaśnia informacje na temat dokładnych konsekwencji zniszczenia kolejnego rosyjskiego składu ropy naftowej.
"Siły Obronne będą nadal podejmować wszelkie możliwe środki w celu osłabienia potencjału wojskowego i gospodarczego rosyjskich okupantów, aby zmusić ich do zaprzestania agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie. Działania będą kontynuowane" - zapewnił Sztab Generalny.
Przypomnijmy, że w nocy 30 lipca doszło do potężnych eksplozji w rosyjskim obwodzie kurskim. Tym razem Rosjanie twierdzili, że był to "atak rakietowy", a nie drony, a także twierdzili, że rosyjska obrona przeciwlotnicza "zadziałała".
Głośno było w kilku dzielnicach i w samym centrum regionu, gdzie eksplozja została "uchwycona" przez kamerę monitorującą. Propagandyści twierdzili, że wszystko to było dźwiękiem "zestrzeliwanych ukraińskich rakiet". Rzekomo udało im się zestrzelić 4 z nich.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!