Currency
Zatrzęsły się okna, włączyły się alarmy samochodowe: potężne eksplozje w Sewastopolu, okupanci cynicznie wzywali do "zachowania spokoju"
W nocy z wtorku na środę, 31 grudnia, na okupowanym Krymie znów zrobiło się niespokojnie. W Sewastopolu słychać było silne eksplozje, a lokalne tzw. władze ogłosiły połączony atak.
W ten sposób "gubernator" Sewastopola, Michaił Razwożajew, napisał o rzekomym zniszczeniu kilku samolotów bezzałogowych i dronów morskich przez rosyjską obronę powietrzną. Wezwał lokalnych mieszkańców do "zachowania spokoju i pozostania w bezpiecznych miejscach".
"Głośne dźwięki, które właśnie usłyszeliśmy w mieście, to nasze wojsko odpierające próbę ataku dronów nawodnych. Wszystkie służby są w stanie wysokiej gotowości" - napisał w nocy Razwożajew.
Rano gubernator Sewastopola powiedział, że rosyjska obrona powietrzna "z powodzeniem odparła nocny atak Ukraińców".
"Według wstępnych informacji zestrzelono 4 cele powietrzne nad morzem i 2 UAV w pobliżu brzegu" - napisał Razwożajew, nie wspominając, że według Wywiadu Obronnego Ukrainy drony morskie po raz pierwszy w historii zniszczyły jeden śmigłowiec wojskowy i uszkodziły inny.
Zamiast tego po raz kolejny zaczął przekonywać mieszkańców Sewastopola, aby "nie filmowali ani nie publikowali prac obrony przeciwlotniczej" i nie odpalali fajerwerków: według niego przeszkadzają one okupantom, "tworząc fałszywe cele". W ten sposób Rosjanie na Krymie utożsamiają fajerwerki z "pracą dla wroga".
Tymczasem kanał Telegram pod tytułem "Krymski Wiatr" poinformował, że rosyjska obrona przeciwlotnicza działała w rejonie Kaczy. Ponadto rosyjska wyrzutnia rakiet Pantsir-S1 została wystrzelona gdzieś w pobliżu autostrady Kamyszowoje w Sewastopolu.
"Najpotężniejsza eksplozja miała miejsce o 00:45, fala uderzeniowa wstrząsnęła oknami i uruchomiła alarmy samochodowe", donoszą abonenci. Eksplozje miały również miejsce w rejonie zatoki Kozacza" - czytamy w komunikacie.
Pojawiły się informacje, że rosyjski system obrony powietrznej Tor mógł zostać zniszczony w rejonie zatoki Kozacza.
Jak donosi OBOZ.UA, ukraińska marynarka wojenna oświadczyła, że logistyka morska okupantów, mająca zaopatrywać rosyjską grupę wojskową na ukraińskim Krymie, została praktycznie zniszczona. Nawet wschodnie wybrzeże Morza Azowskiego i Terytorium Krasnodarskie Federacji Rosyjskiej nie znajdują się już w strefie bezpieczeństwa Rosjan.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!