Currency
"Widzimy różne drogi". Zełenski wypowiada się na temat wyborów w USA i mówi, czy "wymiana terytoriów w zamian za członkostwo w NATO" była z nim omawiana
Wyniki wyborów prezydenckich w USA mają kluczowe znaczenie dla przyszłości Ukrainy i jej członkostwa w NATO. W zależności od tego, kto wygra wybory prezydenckie, nasz kraj będzie miał do czynienia z bardziej pozytywnymi i mniej pozytywnymi scenariuszami dalszego rozwoju.
Stwierdził to prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Financial Times. Powiedział również, czy partnerzy wyrazili propozycję oddania terytoriów okupowanych przez Rosję w zamian za przystąpienie do NATO.
Gazeta pisze, że podczas wywiadu Zełenski przyznał, że wynik wyborów prezydenckich w USA w przyszłym miesiącu będzie decydujący dla przyszłości jego kraju i planów przystąpienia do NATO. Podczas gdy kandydatka Demokratów, wiceprezydent Kamala Harris, powiedziała, że rozważy członkostwo Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim w przyszłości, jej republikański rywal, były prezydent USA Donald Trump, ostro skrytykował pomoc wojskową dla Ukrainy i zapewnił, że "zakończy wojnę" natychmiast po wyborze.
"Nie wiem, jaka będzie dla nas oferta po wyborach [w USA]. Widzimy trzy różne możliwości rozwoju wydarzeń" - powiedział ukraiński prezydent.
Według jednego scenariusza, wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane, chociaż, jak powiedział Zełenskij, sojusznicy naszego kraju nadal "obawiają się pewnego ryzyka".
Wynik amerykańskiego głosowania ma również ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji.
"Widzimy [dwa] różne scenariusze. Czy będzie bardziej pozytywny? Czy mniej pozytywny? Szczerze mówiąc, nie wiem. I to jest bardzo wrażliwe dla naszego narodu" - powiedziała głowa państwa.
Prezydent Ukrainy powiedział również, że zachodni urzędnicy, którzy mówią o możliwości oddania przez Kijów terytoriów okupowanych przez Rosję w zamian za członkostwo w NATO, nie konsultowali się z nim w sprawie tych propozycji.
Wcześniej Zełenski powiedział, że zaproszenie Ukrainy do NATO jest jedynym sposobem na powstrzymanie wojny. Jest to pierwszy z pięciu punktów ukraińskiego Planu Zwycięstwa, który został przedstawiony zachodnim sojusznikom.
Zełenski uważa, że nawet zaproszenie Ukrainy do NATO odegrałoby kluczową rolę w zmuszeniu prezydenta Rosji Władimira Putina do negocjacji.
"Nie możemy być bardzo silni bez otrzymania zaproszenia, które wzmocni nasze dyplomatyczne sposoby zakończenia wojny. Ta wojna zakończy się, gdy Putin zostanie odizolowany i popchnięty do dyplomacji przez innych partnerów" - powiedział prezydent.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!