Wojna na Ukrainie
"Wybiegliśmy na podwórko w piżamach": mieszkańcy domu w Zaporożu trafionego rosyjskim pociskiem opowiadają o ataku. Zdjęcie
W nocy 18 października rosyjska armia terrorystyczna uderzyła w pięciopiętrowy budynek mieszkalny w centrum Zaporoża. Naoczni świadkowie opisali pierwsze minuty po ataku.
Według jednego z mieszkańców uszkodzonego budynku, rosyjski pocisk uderzył w sąsiednie mieszkanie, w którym mieszkała młoda para. Ratownicy szukają ich obecnie pod gruzami. Zostało to zgłoszone przez Suspilne Zaporoże.
Obecnie wiadomo, że w ataku zginęły dwie osoby, trzy osoby zostały ranne, a trzy kolejne są zaginione.
Lokalny mieszkaniec powiedział, że obudził się po tym, jak rosyjska rakieta uderzyła w jego dom.
"Obudziłem się po uderzeniu i krzyku mojej żony: jej nogi były w szybie. Otrząsnąłem ją, a potem zobaczyłem, że mam rany na rękach" - powiedział mieszkaniec.
Inny mieszkaniec uszkodzonego budynku powiedział, że najpierw usłyszał pierwszą niezbyt głośną eksplozję i udał się na korytarz, w którym przebywał. Następnie nastąpiła druga bardzo głośna eksplozja, po której jej rodzina uciekła w poszukiwaniu schronienia.
"Potem usłyszeliśmy bardzo głośny dźwięk i wszystko się zatrzęsło. Słyszeliśmy wylatujące okna. Byliśmy przerażeni. Wybiegliśmy na podwórko w piżamach i pobiegliśmy przez gruzy do piwnicy, gdzie się schroniliśmy. Siedzieliśmy tam po raz pierwszy" - mówi kobieta.
Ołeksij Kłymenko, mieszkaniec uszkodzonego budynku, mówi, że kiedy usłyszał eksplozję, wyszedł z żoną na korytarz i stał tam. Po drugiej eksplozji, która uderzyła w budynek, ramy ich mieszkania, balkony, drzwi wejściowe i wewnętrzne zostały rozbite, a meble przewrócone.
"Po tym wydarzeniu wpadliśmy w histerię i byliśmy w szoku. Zaczęliśmy sprzątać. Ja poszedłem na podwórko, a moja żona sprzątała. Jakoś zamknęliśmy okna w mieszkaniu. Wyszliśmy na podwórko i kazano nam się przygotować. Zabraliśmy najpotrzebniejsze rzeczy" - mówi Ołeksij.
Przypominamy, że w nocy ze środy na czwartek, 18 października, siły okupacyjne kraju-agresora, Rosji, przeprowadziły sześć ataków rakietowych na terytorium Zaporoża. Jeden z nich trafił w wielopiętrowy budynek w centrum miasta, którego mieszkańcy zostali uwięzieni pod gruzami.
Jak donosi OBOZ.UA, 17 października rosyjskie wojska okupacyjne dokonały kolejnego ataku terrorystycznego w obwodzie donieckim. Najeźdźcy zaatakowali budynek akademika w Słowiańsku.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!