English
русский
Українська

Currency

"Najemnicy Wagnera otrzymują dodatkowe wynagrodzenie za zabijanie lekarzy": Said Ismagilov o pracy w karetce i potrzebie upadku imperium. Zdjęcia i wideo

Powiedział Ismagilov o pracy nad karetką i potrzebie upadku imperium

Rosyjscy byli więźniowie z grupy Wagnera polują na ukraińskich medyków i wolontariuszy. Said Ismagilov, muzułmański ksiądz i ratownik medyczny w batalionie szpitalników (jednostka ratownicza ASAP), ujawnił szczegóły swojej pracy jako lekarz na linii frontu, w warunkach ciągłych eksplozji i poczucia zagrożenia.

Stałosię to znane dzięki projektowi wideo Ukrainian Witness. Lekarz wojskowy zauważył, dlaczego empatyczna osoba nigdy nie może uratować życia innych podczas wojny(aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń w dół do końca wiadomości).

Said Ismagilov, kierowca i sanitariusz w batalionie szpitalników, jest jednym z duchowych przywódców ukraińskich muzułmanów: w życiu cywilnym pełnił funkcję muftiego Duchowego Dyrektoriatu Ummah, był prezesem Ukraińskiego Centrum Studiów Islamskich i był zaangażowany w działalność publiczną.

Na początku inwazji na pełną skalę Said Ismagilov przyszedł do meczetu, ale był on pusty. W tym samym czasie jego przyjaciele zasugerowali, aby zabrał rannych cywilów i żołnierzy z Irpina.

"W marcu 2022 roku zacząłem pracować nad ewakuacją. I robię to do dziś. Wierzę, że Bóg wybrał mnie, abym ratował ludzkie życie. Kiedy byłem muftim, starałem się ratować duchową przyszłość ludzi. Tutaj muszę pracować na nieco innym poziomie, choć również na poziomie duchowym" - mówi mężczyzna.

Zazwyczaj karetki są używane do ewakuacji ciężko rannych osób, które potrzebują pomocy na drodze. Lekarz, który jest odpowiedzialny za rannych, pracuje z nimi w kabinie.

Oczywiście praca w karetce może być bardzo trudna emocjonalnie.

"Jeśli nie widzisz rannych, to ta praca nie jest dla ciebie. Ci, którzy zbytnio się martwią i wstrząsają sytuacją, wkrótce sami stają się ranni. Musisz traktować rannych jak swoją pracę. Jeśli nie będę empatyczny, moje nerwy wyczerpią się za kilka dni. Tak, zdarzyło się, że miałem krew na całym samochodzie. Ale dzieje się to na różne sposoby, wszystko zależy od linii frontu i gęstości działań wojennych. Jako kapelan czasami rozmawiam z rannymi. Ale nie myśl, że są to rozmowy duchowe: ranni nie są na to gotowi, wolą rozmawiać o warzywach, kim byli w cywilu, jak zostali ranni, co ich boli" - wyjaśnia mężczyzna.

Said Ismagilov mówił również o tym, dlaczego najemnicy z Wagner PMC polują na karetki pogotowia.

"Faktem jest, żeotrzymują dodatkowe wynagrodzenie za zabijanie lekarzy na wojnie. Wydaje się, że jest to 100 lub 150 dolarów za każdego lekarza, ale nie znam dokładnych liczb. Nie wspominając o tym, że ostrzał punktu stabilizacyjnego jest ciągły i wielu lekarzy ginie, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Na przykład, podczas mojej pracy w punkcie stabilizacyjnym w Bakhmut, 4 lekarzy zginęło w wyniku ostrzału, a kilku innych zostało rannych" - mówi Said.

Medycy bojowi widzą śmierć każdego dnia i staje się ona dla nich czymś powszechnym.

"Czasami muszę nosić zmarłych i wozić ich po okolicy. Ale zanim zostałem ratownikiem medycznym, przez dwadzieścia lat pracowałem jako ksiądz. Chowałem zmarłych i myłem ich. W tym ciała bliskich osób. Dla mnie martwa osoba to nie koniec świata. Trzeba ich wysłać w ostatnią drogę z godnością, z modlitwą. Tak samo jest tutaj - zmarli, zamordowani. Musimy odesłać ich z godnością i kontynuować naszą pracę" - mówi Said.

Said pochodzi z Doniecka. Ale nie zamierza wracać do swojego rodzinnego miasta.

"To nie jest miasto, które znałem.Wszyscy, którzy uczynili Donieck pięknym miastem, albo wyjechali, albo zginęli. A ducha miasta nie tworzą mury, ale ludzie. Zamiast tego planuję zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zdezokupować nie tylko Donbas, ale także Krym i resztę ukraińskich terytoriów okupowanych przez Rosję" - mówi.

Swego czasu bohater tej historii studiował w Moskwie: ukończył Moskiewskie Wyższe Duchowe Kolegium Islamskie.

"Nigdy nie sądziłem, że Rosjanie tak organicznie zaakceptują nasze zniszczenie. Ale od 2014 roku nie miałem już takich złudzeń. W 2014 roku Rosjanie walczyli przeciwko ukraińskiej armii, a teraz jest to wojna przeciwko całemu narodowi ukraińskiemu. Ale zawsze śmiali się z nas, mówiąc, że nie ma Ukraińców i języka ukraińskiego. Czasami wydaje mi się, że Rosjanie nie rozumieją, że oprócz nich na świecie są jeszcze inni ludzie" - zastanawia się Said.

Jak donosi OBOZREVATEL:

- dzień wcześniej Czerewaty powiedział, że podczas walk w pobliżu Bachmutu ukraińscy obrońcy wyeliminowali 80 kafirów. Kolejnych 99 zostało rannych, a jeden dostał się do niewoli;

- Najemnicy PMC Wagnera nadal wycofują się z Bachmutu, aby odzyskać siły i przegrupować się na tyłach, ponieważ rosyjskie operacje ofensywne w mieście i jego okolicach słabną. Jednocześnie Federacja Rosyjska przesuwa siły DRL na ten obszar i wzmacnia swoje flanki regularnymi jednostkami wojskowymi.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie dajcie się nabrać!

Inne wiadomości

Oryginalna przystawka z paluszków krabowych na Nowy Rok: łatwa w przygotowaniu

Oryginalna przystawka z paluszków krabowych na Nowy Rok: łatwa w przygotowaniu

Będzie to znacznie szybsze niż krojenie dużej liczby składników na sałatkę
Już nie sojusznicy: Syryjscy rebelianci zaczynają atakować Kurdów w północnej Syrii

Już nie sojusznicy: Syryjscy rebelianci zaczynają atakować Kurdów w północnej Syrii

Bojownikom proponuje się złożenie broni i poddanie się