Currency
Dwa z pięciu lotnisk okupantów na Krymie są teraz bezużyteczne dzięki siłom zbrojnym: szczegóły
Dwa z pięciu rosyjskich lotnisk na tymczasowo okupowanym Krymie stały się bezużyteczne z powodu ataków ukraińskich sił zbrojnych. Rosyjskie lotniska nie są już tak obciążone, jak na początku inwazji na pełną skalę.
Stwierdził to Dmytro Pletenczuk, rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej, podczas ogólnokrajowego teleturnieju. Zauważył, że wiele podobnych obiektów na półwyspie mogłoby zostać wykorzystanych, ale Rosjanie z jakiegoś powodu nie chcą tego robić.
"W rzeczywistości używają tych obiektów i widać, że nie chcą również przenosić swoich samolotów na stały ląd tak zwanej Federacji Rosyjskiej. Najprawdopodobniej z powodów taktycznych nadal korzystają z krymskich lotnisk" - zauważył Pletenczuk.
Przypomnijmy, że 9 sierpnia eksplozje obudziły rosyjskich okupantów na ukraińskim Krymie. Najeźdźcy twierdzą, że był to ich system obrony powietrznej odpierający atak dronów i rakiet Neptun. Najgłośniej było w rejonie lotniska Belbek w północno-zachodnim Sewastopolu.
Następnie krymska opinia publiczna zaczęła pisać, że nad Belbekiem unosi się kolumna czarnego dymu, a w strefie przybrzeżnej wyczuwalny jest bardzo silny zapach spalenizny.
Jak donosi OBOZ.UA, 6 sierpnia wybuchł pożar i słychać było wtórną detonację. Wstępnie incydent miał miejsce w składzie amunicji w pobliżu lotniska Oktyabrske.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!