Currency
"Prawdziwa niepodległość nie przychodzi łatwo": Dowódca Sił Powietrznych gratuluje Ukraińcom z okazji święta, pokazując bombę ze specjalnym napisem. Zdjęcie
Dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk zwrócił się do Ukraińców z okazji Dnia Niepodległości. Generał porucznik powiedział, że prawdziwa niepodległość nie przychodzi łatwo.
Ołeszczuk podkreślił, że w historii świata jest wiele przykładów zniewolonych narodów walczących o chęć swobodnego życia. Napisał o tym w swoim telegramie.
Według niego, naród ukraiński zawsze walczył z imperiami, które wkraczały na naszą świętą ziemię przez setki lat z bronią w ręku. Zauważył również, że teraz to od Ukraińców zależy, jaki kraj odziedziczą ich dzieci i wnuki.
"Niepodległość oznacza wolność, prawo wyboru, wartości kulturowe, prawo do życia we własnym domu na własnej ziemi. Prawdziwa niepodległość nie przychodzi łatwo. W historii świata jest wiele przykładów zniewolonych narodów walczących o odwieczne pragnienie życia w wolności! Naród ukraiński zawsze walczył z imperiami, które wkraczały na naszą świętą ziemię. Przez setki lat, z bronią w ręku, z gorącym sercem! Walczymy nawet teraz i nie jesteśmy sami. Nasza walka o niepodległość jest wspierana przez cały cywilizowany świat, ale to od nas zależy, jaką Ukrainę zostawimy naszym dzieciom i wnukom" - napisał Ołeszczuk.
Generał porucznik pokazał również zdjęcie bomby kierowanej, która dosięgnie rosyjskich okupantów, którzy próbują odebrać niepodległość naszemu krajowi.
"Dziś ta francuska bomba po raz kolejny uderzy w głowy okupantów w moim imieniu. Będzie walczyć o naszą przyszłość, o naszą ziemię, o naszą wolność, o niepodległość!" powiedział Ołeszczuk.
Dla przypomnienia, prezydent USA Joe Biden pogratulował Ukrainie z okazji Dnia Niepodległości. Amerykański przywódca zapewnił, że Ukraina pozostanie wolna.
Jak podano, Policja Narodowa ostrzegła o wysokim prawdopodobieństwie rosyjskich zmasowanych ataków rakietowych w Dniu Niepodległości Ukrainy. Wszystkie jednostki agencji są gotowe do zapewnienia zwiększonych środków bezpieczeństwa w stanie wojennym
Według sondażu KIIS, zdecydowana większość Ukraińców popiera niepodległość Ukrainy od 2024 roku. Liczba naszych rodaków opowiadających się za zjednoczeniem z Rosją spadła do rekordowo niskiego poziomu i wynosi mniej niż pół procenta.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!