Currency
"Ciężki czas, nie spodziewałem się tego": Sołowjow martwił się "puczem" Prigożyna i marzył o marszu na Kijów i Lwów. Wideo
Władimir Sołowjow, główny rzecznik kremlowskiej propagandy, zdenerwował się "zam achem stanu", który w Rosji zorganizował lider PMC Wagnera Jewgienij Prigożyn. Sołowjow powiedział, że nadeszły "ciężkie czasy" z powodu wewnętrznego konfliktu w Rosji.
W sieci zaczęło krążyć nagranie wideo z przemówieniem propagandysty. Widać na nim zrozpaczonego Sołowjowa, który martwi się możliwością rozpadu Rosji.
"Czy pozwolimy na utratę kraju? - oświadczył propagandysta. - Powstrzymajmy to, zanim będzie za późno. Nie ma nic straszniejszego niż wojna domowa".
Propagandysta powiedział, że 25.000 Wagnerowców przyda się na froncie. Marzy o tym, aby te oddziały trafiły do Lwowa lub Kijowa, a nie do Moskwy. Ponadto Sołowjow po raz kolejny przypomniał bajkę o tak zwanych "Ukrnazistach", z którymi rzekomo walczą rosyjskie wojska okupacyjne na Ukrainie.
"Ludzie, opanujcie się! Wróg jest tam, na Ukrainie" - powiedział propagandysta.
Sołowjow porównał również Prigożyna do przywódcy ruchu faszystowskiego we Włoszech, Benito Mussoliniego.
Należy zauważyć, że lider Wagnera Jewgienij Prigożyn ogłosił zamach stanu przeciwko rosyjskiemu Ministerstwu Obrony po strajku w obozach Wagnera 23 czerwca. Właściciel prywatnej firmy wojskowej zagroził zemstą na rosyjskich żołnierzach i ich dowódcach, mówiąc, że "następny krok należy do nas".
Następnie Wagnerowie zajęli instalacje wojskowe w Rostowie nad Donem. Około 2 nad ranem 24 czerwca Prigożyn ogłosił, że rzekomo "przesunęli granicę państwową" we wszystkich kierunkach i infiltrują Rostów.
Wcześniej informowano, że w piątek, 23 czerwca, Wagner PMC powiedział, że personel rosyjskiej armii uderzył na ich obozy. W rezultacie wielu członków Vagner zostało rannych, były też ofiary śmiertelne. Jewgienij Prigożyn, właściciel PMC, obiecał zemstę, a Federacja Rosyjska postawiła organy ścigania w stan gotowości.
Przypomnijmy, że Putin rzucił się na Prigożyna w nagłym oświadczeniu i mówił o ryzyku kapitulacji. Putin powiedział, że Rosja stoi w obliczu zdrady i "ciosu w plecy" z powodu "nadmiernych ambicji".
Tylko zweryfikowane informacje od nas na naszym kanale Telegram Obozrevatel i na Viberze. Nie daj się nabrać na podróbki!