Currency
"Zostaną użyte w nadchodzących tygodniach": USA potwierdzają dostarczenie przez Iran pocisków balistycznych do Rosji
Sekretarz stanu USA Anthony Blinken potwierdził, że Iran przekazał Rosji pociski balistyczne do wykorzystania w wojnie przeciwko Ukrainie. W związku z tym Stany Zjednoczone planują nałożyć nowe sankcje na Iran.
Jak donosi The Washington Post z 10 września, Blinken zauważył, że nowe sankcje zostaną ogłoszone wkrótce i dotkną w szczególności irańskie państwowe linie lotnicze Iran Air.
"Ostrzegaliśmy Teheran publicznie, ostrzegaliśmy Teheran prywatnie, że ten ruch byłby niebezpieczną eskalacją" - powiedział Blinken.
Wcześniej irańscy urzędnicy zaprzeczyli wysyłaniu broni do Rosji. Jednocześnie sekretarz stanu USA podkreślił, że Rosja już otrzymała te pociski od Iranu i prawdopodobnie użyje ich w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Dostawa irańskiej broni znacząco wzmacnia arsenał Moskwy w krytycznym momencie jej wojny z Ukrainą, kiedy Kijów kontynuuje kontrofensywę, ale napotyka trudności na wschodzie.
W odpowiedzi na wezwania Ukrainy do zwiększenia pomocy wojskowej ze strony Stanów Zjednoczonych, Blinken powiedział, że planuje odwiedzić Kijów w celu konsultacji z jego przywódcami.
Wcześniej rzecznik irańskiego MSZ Nasser Qanaani powiedział, że Teheran nigdy nie był częścią wojny rosyjsko-ukraińskiej, a kraj ten popiera polityczne rozwiązanie. Dyplomata kontynuował, że oskarżenia o przekazywanie irańskich rakiet balistycznych do Rosji są "bezpodstawne".
Jak donosi OBOZ.UA, Biały Dom oświadczył, że jest "zaniepokojony" zacieśnieniem współpracy między Iranem a Rosją w dziedzinie broni. Według rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Seana Savetta, irański transfer rakiet balistycznych do Rosji będzie oznaczał gwałtowną eskalację wojny.
Przypomnijmy, że Rosja otrzymała już pierwszą partię rakiet balistycznych krótkiego zasięgu z Iranu. Według wstępnych danych irański reżim mógł przekazać Rosjanom ponad 200 rakiet balistycznych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!