Currency
Byli w samochodzie i wracali z kościoła: minister opowiada o ofiarach ataku na Czernihów
Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko przybył do centrum Czernihowa, gdzie okupanci przeprowadzili atak rakietowy podczas obchodów Święta Jabłoni. Zapewnił, że funkcjonariusze Policji Narodowej obchodzą pobliskie domy, aby upewnić się, że mieszkańcy są bezpieczni i zapobiec grabieży.
Nagranie z komentarzem urzędnika zostało opublikowane przez służbę prasową agencji. Kłymenko podkreślił, że w momencie rosyjskiego uderzenia na Teatr Dramatyczny i plac w jego pobliżu, miasto było pełne ludzi: wiele matek z dziećmi, wierzących, którzy szli do kościoła, aby pobłogosławić owoce (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca).
"Wszyscy, którzy udali się do schronu w pobliżu Teatru Dramatycznego przeżyli.Większość ofiar i rannych to ludzie, którzy przechodzili przez ulicę, podróżowali samochodami lub wracali z kościoła. Podczas alarmu przeciwlotniczego funkcjonariusze organów ścigania eskortowali ludzi do schronu" - powiedział.
Według ministra, prokuratura wszczęła już postępowanie karne w sprawie popełnienia zbrodni wojennej przez rosyjskich żołnierzy. Po ataku rakietowym służby ratownicze i policja zaczęły udzielać pomocy rannym na miejscu.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, moment ataku rakietowego na centrum Czernihowa został zarejestrowany przez kamery przemysłowe. Według najnowszych doniesień, w ataku zginęło siedem osób, w tym 6-letnia dziewczynka. Kolejne 117 osób zostało rannych, w tym co najmniej 12 nieletnich.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram, Threads i Viber. Nie daj się nabrać!