English
русский
Українська

Currency

Mogą szturmować codziennie: Siły Zbrojne Ukrainy opowiedziały, jak Rosja niszczy swoje rezerwy w sektorze wremiwskim

Ukraińskie Siły Zbrojne informują o sytuacji w sektorze wremiwskim. Źródło: 48 Brygada Powietrznodesantowa

W sektorze wremiwskim wojska rosyjskiego agresora regularnie wyczerpują swoje rezerwy, próbując zbliżyć się do pozycji Sił Obronnych Ukrainy. Po takich atakach wróg potrzebuje kilku dni na zgromadzenie sił.

Po uzupełnieniu strat Rosjanie rozpoczynają nową falę ataków. Bohdan Petrenko, szef działu łączności 48. oddzielnej brygady artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy, powiedział Suspilne Novyny.

Według niego sytuacja w sektorze wremiwskim jest trudna, ponieważ wróg wciąż próbuje się posuwać naprzód. Okupanci próbują zniszczyć budynki, które obecnie znajdują się pod ukraińską kontrolą.

"Istnieje wariant, w którym próbują wjechać lekkimi pojazdami, motocyklami lub samochodami, i oczywiście czasami wjeżdżają lekkimi lub ciężkimi pojazdami opancerzonymi" - powiedział Petrenko.

Przez pewien czas najeźdźcy mogą przeprowadzać szturmy codziennie, ale potem "kończą im się siły" i liczba szturmów spada w ciągu 3-4 dni.

"Oznacza to, że wróg jest niszczony. Rezerwy, które były zaangażowane, zostały zniszczone, a zatem rezerwy są gromadzone" - powiedział wojskowy.

Powiedział również, że rosyjskie wojska próbują przeciąć kanały logistyczne i zaopatrzeniowe naszych Sił Obronnych.

Jak donosi OBOZ.UA, rzecznik Południowych Sił Obronnych Władysław Wołoszyn powiedział, że 5 grudnia rosyjskie wojska przeprowadziły maksymalną liczbę ataków w kierunku Wremiwska w ciągu tygodnia. Rosjanie szturmowali ukraińskie pozycje prawie 40 razy dziennie.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!

Inne wiadomości

Rosja atakuje rynek Nikopola dronem kamikadze: liczba ofiar wzrosła do ośmiu. Zdjęcie

Rosja atakuje rynek Nikopola dronem kamikadze: liczba ofiar wzrosła do ośmiu. Zdjęcie

Jedna kobieta jest w stanie krytycznym, trzy inne osoby są w stanie ciężkim