Currency
Nocna eksplozja w Mikołajowie: mieszkańcy uderzyli w obiekt infrastrukturalny
Ostatniej nocy 10 lipca wojska rosyjskiego agresora uderzyły w Mykołajew przy użyciu rakiety balistycznej. Trafiony został obiekt infrastruktury.
Poinformował o tym szef regionalnej administracji wojskowej Witalij Kim. Podkreślił, że informacje o ataku wroga są wyjaśniane.
Należy zauważyć, że w poniedziałek wieczorem mieszkańcy Mykołajewa zgłosili głośną eksplozję. Minutę po niej w regionie ogłoszono alarm lotniczy. Siły powietrzne ostrzegły przed zagrożeniem użycia przez wroga środków balistycznych.
"Uwaga. Region Nikołajewa - zagrożenie balistyczne! Charków, Donieck - aktywność lotnictwa taktycznego wroga!" - czytamy w komunikacie.
Zagrożenie balistyczne ogłoszono również dla obwodu chersońskiego.
Szef regionalnej administracji wojskowej po raz pierwszy stwierdził, że rosyjskie wojska ostrzelały Mykołajew, najprawdopodobniej z kompleksów S-300.
"Zakładamy S-300. Do tej pory zarejestrowano jedno wystrzelenie, które dotarło" - napisał Kim o 01:11.
Już rano urzędnik sprecyzował, że Mykołajew został poddany atakowi rakietowemu przez Federację Rosyjską - uderzenie zostało przeprowadzone w obiekt infrastruktury, prawdopodobnie przez rakietę Iskander-M.
Według niego, w ciągu ostatnich 24 godzin, 9 lipca o godzinie 11:43 doszło do ostrzału artyleryjskiego obszaru wodnego klastra Ochakowskiego. Nie było tam żadnych ofiar. W rejonach Pierwomajskiego, Basztańskiego i Woznesenskiego dzień i noc były stosunkowo spokojne.
Jak donosi OBOZREVATEL, 9 lipca wojska rosyjskie zaatakowały Orichowo w obwodzie zaporoskim. Najeźdźcy ostrzelali miasto kilkoma pociskami, z których jeden trafił w "punkt niezniszczalności", zabijając na miejscu małżeństwo ochotników Olgę i Witalija Ochkasowów.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!