Wojna na Ukrainie
"Każdego dnia są postępy na flankach, ale potrzeba więcej cierpliwości": Ministerstwo Obrony mówi o ofensywie w kierunku Bakhmut.
Siły obronne Ukrainy z każdym dniem stopniowo, ale konsekwentnie posuwają się naprzód na flankach w kierunku Bachmutu. Obrońcy nie wkroczyli do samego Bachmutu - miasto ma system fortyfikacji i twierdz, które zostały zajęte przez wroga, więc wyzwolenie go będzie wymagało nieco więcej wysiłku i cierpliwości.
Poinformowała o tym 27 czerwca ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. Według niej, ofensywa w kierunku Bachmutu trwa już czwarty dzień.
"Nasi obrońcy codziennie posuwają się naprzód na flankach. Stopniowy, ale stały. Na dzień dzisiejszy nie było żadnego wejścia do miasta Bakhmut" - napisała Malar na swoim kanale Telegram.
Urzędnik dodał, że planując ofensywę na wschodzie, ukraińscy żołnierze wzięli pod uwagę sprzeczności między PMC Wagnera a władzami Federacji Rosyjskiej.
Malar wyjaśnił również, że deokupacja terytoriów wokół Bachmutu "ma swoją specyfikę, która komplikuje proces":
"Obszar Bachmutu i jego przedmieść ma dobrze rozwinięty system fortyfikacji inżynieryjnych i rozległą sieć twierdz. Wszystko to zostało kiedyś przygotowane przez nasze władze wojskowe i lokalne do obrony, co faktycznie pomogło utrzymać je przez tak długi czas. Ale teraz te fortyfikacje i twierdze zostały zajęte przez wroga, więc potrzeba trochę więcej wysiłku i cierpliwości, aby wyzwolić te ziemie.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Według sztabu generalnego AFU, według stanu na 489 dzień wojny, okupanci koncentrują swoje wysiłki na kierunkach Łyman, Bachmut i Marjinka. W kierunku Bachmutu wróg przeprowadził nieudany atak w kierunku Bohdaniwki.
- Żołnierze AFU zaapelowali do okupantów w kierunku Bachmutu. Przez głośniki wzywali ich do powrotu do domów, póki są jeszcze w jednym kawałku.
- AFU zniszczyło cały batalion wroga w pobliżu Bachmutu. "Dwustu" stało się co najmniej 30 rosyjskimi wojskowymi, niektórzy uciekli, inni zostali wzięci do niewoli.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się zwieść fejkom!