Wojna na Ukrainie
"Jest nas coraz więcej": ukraińscy patrioci przeprowadzili odważne akcje na okupowanym Krymie. Zdjęcie
Ukraińscy patrioci na tymczasowo okupowanym Krymie nadal czekają na powrót Ukrainy. Niewielkie wiece mające na celu zademonstrowanie, że półwysep był, jest i pozostanie integralną częścią Ukrainy, nieustannie odbywają się w osadach okupowanej przez Rosję autonomicznej republiki.
Dziesiątki mini-rajdów miały miejsce w Jałcie, Symferopolu, Sewastopolu i innych głównych miastach Krymu. Zdjęcia pokazujące nadzieję Krymian na wyzwolenie spod okupacji i ich wiarę w Siły Zbrojne Ukrainy zostały opublikowane na kanale Telegram Ruchu Żółtej Wstążki.
"Ruch Żółtej Wstążki działa we wszystkich większych miastach Krymu - Jałcie, Symferopolu, Sewastopolu, Kerczu, Jewpatorii, Feodozji. Udało nam się zorganizować dziesiątki mini-akcji. Jest nas coraz więcej i intensyfikujemy naszą walkę, ponieważ Krym to Ukraina!" - powiedzieli aktywiści.
Wcześniej informowano, że w Mariupolu partyzanci wysadzili w powietrze samochód rosyjskiego oficera okupacyjnego wraz z nim. Okupant tymczasowo żyje i został przewieziony do szpitala.
Aktywiści ruchu oporu zsynchronizowali odwet na okupancie z potężną "bawełną" w mieście na wybrzeżu Azowskim, tymczasowo okupowanym przez Rosję.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!