Wojna na Ukrainie
Ukraińskie siły zbrojne urządziły "pokaz ognia" dla mieszkańców Zaporoża, widoczny dym. Zdjęcie
Rosyjscy okupanci w tymczasowo okupowanej części obwodu zaporoskiego zostali odwiedzeni przez kolejną "bawowna". Ukraińskie siły zbrojne drugi dzień z rzędu zorganizowały "pokaz ognia".
Poinformował o tym burmistrz Melitopola Ivan Fedorow. "Okupanci w Zaporożu mają jakiś pokaz ognia. Drugi dzień z rzędu okupanci coś świętują" - czytamy w raporcie.
Podano, że dziś eksplozje miały miejsce w Akimowce i Wasylówce.
Dzień wcześniej głośno było w Wasylówce, Tokmaku i obwodzie czernihowskim.
"Rasiści już zaczęli swoją ulubioną kłamliwą piosenkę o ostrzale cywilów przez AFU. Jednak jakoś zapomnieli zauważyć, że to rosyjskie wojsko chowa się za plecami cywilów i rozmieszcza swoje śmieszne systemy obrony powietrznej na obszarach mieszkalnych" - dodał Fedorow.
Później zespół evocation.info ustawił lokalizację we wsi Akimowka w obwodzie zaporoskim, gdzie ukraińscy obrońcy uderzyli 4 lipca. Należy zauważyć, że w wyniku precyzyjnego uderzenia magazyny okupantów zostały zniszczone.
Jednocześnie propagandziści próbowali przedstawić ten obiekt jako niewojskowy, a mianowicie magazyny medyczne. Jednak propagandziści sami "dmuchali w gwizdek", publikując zdjęcia pomieszczeń z symbolami wojsk okupacyjnych.
Warto zauważyć, że odległość między zniszczonymi magazynami a linią frontu wynosi co najmniej 100 kilometrów. Wskazuje to, że ukraińskie siły zbrojne użyły do ataku pocisków dalekiego zasięgu.
Przypomnijmy, że wieczorem 1 lipca okupanci dokonali nowej "bawowny" w pobliżu wsi Semeniwka niedaleko Melitopola. Wybuch nastąpił w bazie wroga, którą założyli na zdobytym gospodarstwie.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Według Fedorowa, okupanci w Melitopolu zaczęli palić ciała rosyjskich żołnierzy bezpośrednio w mieście. Ich mobilne krematorium działa praktycznie przez całą dobę, a mieszkańcy kilku dzielnic miasta mogą poczuć smród.
- Według sztabu generalnego AFU, kolejne takie krematorium działa w porcie Berdiańsk. Kremując ciała, okupanci próbują ukryć swoje straty.
- 30 czerwca w zajętym Berdiańsku doszło do serii eksplozji. Wstępnie ustalono, że doszło tam do wybuchu składu paliw i smarów okupanta.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się zwieść podróbkom!