Currency
Rosyjskie dowództwo nie zabiera ciał okupantów po szturmach w obwodzie chersońskim: Atesz podał powód
W rosyjskiej armii okupacyjnej dowództwo odmawia zabrania ciał swoich żołnierzy zabitych przez Siły Obronne Ukrainy z wysp w obwodzie chersońskim. Rzucają swoich podwładnych do morderczych napadów, a następnie nie chcą ewakuować "dwusetnych", aby uniknąć płacenia ich rodzinom.
Zostało to zgłoszone przez ruch partyzancki Atesz. Informacje te otrzymali od swoich agentów służących w armii rosyjskiej.
W szczególności, agenci Atesh donosili o samowoli dowództwa 61 Brygady Piechoty Morskiej Gwardii Oddzielnej. Na przykład po jednym ze szturmów, w którym zginęła ponad połowa kompanii, dowództwo odmówiło zabrania zabitych podwładnych.
"Odbywa się to na polecenie wyższego dowództwa w celu uniknięcia wypłaty odszkodowań rodzinom ofiar. Zgodnie z dokumentami, żołnierze, którzy zginęli na wyspach, są uznawani za "zaginionych"" - czytamy w raporcie.
Okupanci, którzy mieli szczęście przeżyć, są w konflikcie z dowódcami, ponieważ ciała ich towarzyszy nie są zabierane, podczas gdy łodzie nadal pływają puste.
Agenci Atesz twierdzą również, że sytuację w szeregach armii okupacyjnej w obwodzie chersońskim pogarsza cyniczne zachowanie dowódców. Zapytany o nagrody, jeden z nich powiedział: "Dopóki nie powieszę orderów na piersi, mam w dupie medale".
Taka postawa doprowadziła do zwiększenia liczby przypadków sabotażu i dywersji wśród najeźdźców.
Wcześniej Władysław Wołoszyn, rzecznik Południowych Sił Obronnych, powiedział, że rosyjscy okupanci nadal próbują zbliżać się do Chersonia w kierunku południowym. Ich celem jest wylądowanie na wyspie Kozackiej, a także stali się bardziej aktywni na wyspie Wielkiej Potiomkinskiej.
Wcześniej Ołeksandr Prokudin, szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, powiedział również, że Rosjanie aktywnie przygotowują się do nowej ofensywy na Chersoń i zebrali już 300 łodzi do przeprawy przez Dniepr. Wróg próbuje przejąć kontrolę nad wyspami na rzece, a ostatnio przeprowadził zakrojony na szeroką skalę atak na wyspę Kozackiej, położoną w pobliżu Nowej Kachowki.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, według Atesz, przypadki popełniania samobójstw przez żołnierzy armii rosyjskiej stały się częstsze w obwodzie chersońskim. Powodem są represje ze strony dowództwa, zwłaszcza wobec tych, którzy odmawiają udziału w szturmach.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!