Currency
Piloci wykonali świetną robotę, bezpiecznie wracając do bazy: w co uderzyły Siły Obronne w okupowanym Ługańsku
W sobotę, 13 kwietnia, w tymczasowo okupowanym Ługańsku słychać było silne eksplozje. Okazało się, że podczas tego ataku ukraińscy obrońcy z powodzeniem uderzyli w obiekt kontrolny "Centrum" grupy wojskowej wroga.
Był to ważny obiekt dla wroga, poinformował kanał Telegramu StratCom Sił Zbrojnych Ukrainy. Następnego ranka potwierdzono, że praca została wykonana przez pilotów Sił Powietrznych.
"Siły Obronne Ukrainy z powodzeniem uderzyły w obiekt kontrolny "Centrum" grupy wojsk wroga w tymczasowo okupowanym Ługańsku" - czytamy w komunikacie.
Rankiem 14 kwietnia, po przerwie, dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Oleszczuk podziękował pilotom Sił Powietrznych Ukrainy za udane i, co najważniejsze, skuteczne uderzenie na obiekt wroga w obwodzie ługańskim.
"Ukraińscy piloci wykonali świetną robotę i bezpiecznie wrócili do bazy. Takich uderzeń na tyły wroga będzie więcej, gdy Ukraina otrzyma WIĘCEJ rakiet od naszych zachodnich partnerów. Razem do zwycięstwa!" - zaznaczył generał porucznik.
Warto zaznaczyć, że eksplozje były słyszalne w szczególności w rejonie fabryki maszyn , po czym nad miastem widoczny był słup dymu. Następnie pojawiły się doniesienia o uderzeniu na bazę naprawczą okupantów i możliwym uderzeniu na lokalizację najeźdźców.
Tymczasem rosyjscy propagandyści ogłosili "uderzenie rakietowe Sił Zbrojnych Ukrainy" na dworzec autobusowy i firmę, mówiąc, że Ługańsk został "trafiony" niemieckimi rakietami Taurus, których Berlin uparcie odmawia przekazania Ukrainie zbyt szybko.
Sieć pokazała również pocisk, który uderzył w obiekty w okupowanym mieście.
Wcześniej informowano, że ukraińskie UAV po raz pierwszy dotarły do Mordowii (Rosja), atakując jednostkę wojskową w Kovylkino, która jest uzbrojona w stację radarową horyzontalną 29B6 "Kontener". Radar ten ma zasięg wykrywania celów wynoszący około 3000 km i wysokość ponad 100 km.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!