Currency
Okupanci zburzyli dziesiątki domów w Mariupolu i na ich miejscu budują mieszkania hipoteczne dla Rosjan: mieszkańcy miasta zorganizowali wiec. Wideo
W Mariupolu mieszkańcy protestują przeciwko działaniom okupantów, którzy zburzyli 21 domów w dzielnicy przy alei Metałurhów. W miejscu zburzonych budynków rosyjskie wojsko rozpoczęło budowę mieszkań hipotecznych przeznaczonych na sprzedaż Rosjanom.
W rezultacie lokalni mieszkańcy zostali bez dachu nad głową. Poinformowała o tym Rada Miejska Mariupola.
Ludzie, którzy stracili swoje domy, są zmuszeni mieszkać w wynajętych mieszkaniach, akademikach lub u krewnych. Wyrażają swoje oburzenie brakiem reakcji ze strony lokalnej "prokuratury" i "administracji", które ignorują ich skargi.
"Mieszkańcy zburzonych domów nadal tłoczą się w wynajętych mieszkaniach, akademikach, daczach i u krewnych. Prokuratura jest nieaktywna, a administracja unika spotkań lub bagatelizuje sprawę" - oburzają się ludzie.
Podczas okupacji w Mariupolu zburzono ponad 460 domów, a nowe mieszkania w budowie są niedostępne dla mieszkańców ze względu na wysokie ceny. Okupanci zmieniają adresy prawne zburzonych budynków, co komplikuje sytuację tych, którzy zostali bez dachu nad głową.
"Takie protesty stają się już powszechne. Mieszkańcy Mariupola nagrywają filmy, aby w jakiś sposób pokazać cyniczne podejście okupantów do obywateli" - dodała rada miasta.
Przypominamy, że w tymczasowo okupowanym Mariupolu doszło do śmiertelnego incydentu: mieszkaniec zabił obywatela Rosji, który bez pozwolenia zajmował mieszkanie w ich domu. Jednak sąsiedzi mężczyzny przyszli w jego obronie, wyrażając oburzenie sytuacją.
26 września pięcioro dzieci eksplodowało na ładunku wybuchowym w opuszczonym budynku. Niektóre z nich trafiły do szpitala w ciężkim stanie, a kilkoro zostało przewiezionych do Doniecka na operację.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!