Currency
Okupanci przywrócili swoje pozycje bojowe w Nowej Kachowce i chcą okopać się w pobliżu mostu w Antoniwce. Mapa
W Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim liczba żołnierzy wroga ponownie wzrosła po tym, jak skończyła się woda z powodu podkopania przez okupantów tamy elektrowni wodnej. Tam najeźdźcy przywrócili już swoje pozycje bojowe i próbują to zrobić w pobliżu mostu Antonowskiego, który łączy tymczasowo okupowane osady z centrum regionu.
Siły rosyjskie wracają tam ponownie, aby zwiększyć ilość ostrzałów. Wołodymyr Kowalenko, burmistrz Nowej Kachowki i Natalia Gumenyuk, szefowa Zjednoczonego Koordynacyjnego Centrum Prasowego Południowych Sił Obronnych, powiedzieli to.
"Woda całkowicie opadła. Wróg przywrócił swoje pozycje bojowe na brzegu. Rosjanie ponownie postawili wokół miasta coś, co miejscowi nazywają toaletami - czyli betonowe konstrukcje z oknami do ostrzału. Nikt nie może zbliżać się do strefy przybrzeżnej" - podkreślił burmistrz.
Według niego, w samym mieście wróg dodatkowo rozmieścił swoje wojska na alei Dnieprowskiej, gdzie na drugim i trzecim piętrze domów ustawił punkty karabinów maszynowych, co wcześniej nie miało miejsca.
Mówi, że w Nowej Kachowce jest sporo okupantów. Codziennie dochodzi tam do chaotycznej strzelaniny. Okresowo, z zalesionego obszaru położonego prawie w mieście, rosyjskie wojska ostrzeliwują ukraińskie osady na prawym brzegu - Weseloje i Kazackoje.
"Wróg nigdzie nie odchodzi z miasta, a wręcz przeciwnie - liczba personelu wroga znacznie wzrosła" - powiedział Kowalenko.
Rosyjskie siły zbrojne próbują również przywrócić pozycje w pobliżu mostu Antonowa nad Dnieprem, który łączy Chersoń z lewym brzegiem (tymczasowo okupowanym przez Oleszki i Holę Prystanię). Żołnierze AFU likwidują je, ale okupanci wracają z zaskakującym uporem i próbują zawrócić.
"Ponieważ muszą wykonywać rozkazy i symulować przynajmniej jakąś burzliwą działalność, której nie mogą zademonstrować, na przykład, w Zaporożu i na kierunku wschodnim" - wyjaśniła Nataliya Humenyuk w telewizyjnym maratonie.
Przedstawiciel UC Jug mówi, że najeźdźcy stawiają silny opór, próbując zwiększyć liczbę ostrzałów. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin było ich około stu: prawie 50 w ciągu dnia i do 40 więcej w nocy. Wróg ponownie używa także lotnictwa - kierowane rosyjskie bomby lotnicze w ciągu ostatnich 24 godzin zostały już skierowane na sam Chersoń.
Jak poinformował OBOZREVATEL, Siły Obronne na południu Ukrainy są zaangażowane w potężne operacje bojowe. Obrońcy zwracają szczególną uwagę na walkę przeciwbateryjną i zadają wrogowi straty w ludziach i sprzęcie.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się zwieść podróbkom!