Currency
Okupanci zaatakowali w nocy obwód połtawski, rafineria ropy naftowej w Krzemieńczuku: szczegóły
W nocy ze środy na czwartek 20 września rosyjskie siły okupacyjne zaatakowały Ukrainę za pomocą dronów kamikadze Shahed-136/131. Rano poinformowano, że rafineria ropy naftowej w Kremenczuku w obwodzie połtawskim została trafiona.
Eksplozje w regionie miały miejsce podczas alarmu przeciwlotniczego około godziny 15:00. Rosyjski atak na region został potwierdzony przez lokalną administrację wojskową.
"Wróg atakuje region Połtawy. Pozostańcie w schronach do zakończenia alarmu. Wszystkie szczegóły później" - powiedział Dmytro Łunin, szef regionalnej administracji wojskowej.
Później wyjaśnił, że okupanci wielokrotnie wystrzeliwali drony na region w nocy. System obrony powietrznej działał dobrze przeciwko wrogim UAV. Niestety, niektóre z nich osiągnęły swój cel.
W szczególności dron uderzył w rafinerię ropy naftowej w Kremenczuku. Wybuchł tam pożar. Na miejscu pojawiły się wszystkie odpowiednie służby, a działalność zakładu została tymczasowo zawieszona.
"Wiemy, że na razie nie ma ofiar" - powiedział urzędnik.
Należy zauważyć, że okupanci wystrzelili bezzałogowe statki powietrzne w małych grupach. Siły Obrony Powietrznej pracowały nad celami wroga nie tylko w Połtawie, ale także w innych regionach.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, w nocy z wtorku na środę, 19 września, rosyjscy okupanci przeprowadzili kolejny atak na ukraińskie miasta za pomocą dronów i rakiet. Około 3:00 nad ranem eksplozje były słyszalne w Krzywym Rogu w obwodzie dniepropetrowskim. Słyszano je również w obwodach odeskim, lwowskim i chmielnickim.
Wróg wystrzelił 30 dronów kamikadze i pocisk balistyczny. Siły Obrony Powietrznej odparły trzeci z rzędu atak agresora, zestrzeliwując 27 atakujących UAV.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym Telegramie Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać!