Currency
Wytwórnia filmowa Mosfilm przekazała rosyjskiej armii pojazdy opancerzone z lat 50. ze swoich pawilonów: co znalazło się na liście. Zdjęcie
Wydaje się, że rosyjscy najeźdźcy doświadczają poważnego niedoboru broni, a ich dyktator Władimir Putin skrada się, gdzie tylko może. Nawet rosyjski Mosfilm został zmuszony do przekazania najeźdźcom pojazdów opancerzonych, które były przechowywane w jego magazynach jako rekwizyty. Studio filmowe dostarczyło rosyjskiej armii czołgi, transportery opancerzone i działa samobieżne z lat 50. na potrzeby wojny w Ukrainie.
Oświadczenie to złożył dyrektor generalny Mosfilm Karen Szachnazarow podczas spotkania z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem na Kremlu. Zostało to zgłoszone przez kanał ASTRA Telegram.
Szachnazarow pochwalił się Putinowi, że w tym roku Mosfilm zapewnił pomoc charytatywną w wysokości sześciu milionów rubli "na potrzeby SWO". A w zeszłym roku wysłał okupantom pięćdziesiąt sztuk sprzętu wojskowego.
Wyszczególnił, że w 2023 r. firma filmowa przekazała rosyjskim siłom zbrojnym 28 czołgów średnich T-55 i 8 lekkich czołgów pływających PT-76, sześć transporterów opancerzonych i osiem ciągników, które były przechowywane w bazie "wojskowo-technicznej" Mosfilmu.
Ten sprzęt był używany jako rekwizyt do kręcenia filmów i jako rozrywka dla turystów. Był przechowywany w studiu filmowym w mieście Krasnoznamensk niedaleko Moskwy.
"Dowiedziałem się, że są takie potrzeby, skontaktowałem się z Ministerstwem Obrony, a oni zabrali te samochody" - zgłosił dyktatorowi dyrektor generalny studia.
Na to lider rosyjskich terrorystów Putin odpowiedział: "Jesteśmy dumni z Mosfilmu.
Nawiasem mówiąc, strona internetowa studia filmowego podaje w sekcji "Sprzęt wojskowy", że Mosfilm posiada ponad 190 pojazdów opancerzonych, w tym transportery opancerzone i pojazdy samobieżne, które zostały "przebrane" za różne modele zagranicznego sprzętu wojskowego z różnych okresów. Istnieją rzekomo nawet dziesiątki zagranicznej broni wojskowej.
Tak więc w "sąsiedztwie" nadal znajdują się konserwy dla okupantów.
Warto zauważyć, że rosyjskie Ministerstwo Obrony aktywnie dekonsoliduje stare zapasy sprzętu wojskowego od początku inwazji na pełną skalę. A teraz, najwyraźniej, przyszła kolej na rekwizyty.
Jak donosi OBOZ.UA, Rosja zintensyfikowała zakupy radzieckiej broni i sprzętu na całym świecie. Wskazuje to na wyczerpywanie się rosyjskich zapasów z czasów ZSRR w magazynach i centrach magazynowych, a także pogorszenie jakości tego, co pozostało.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!