Currency
"Plany wroga zostały pokrzyżowane": DIU opowiedziało, jak udało im się powstrzymać wroga przed zdobyciem Kijowa w pierwszych godzinach inwazji
Kiedy 24 lutego 2022 r. zaczęły lecieć pierwsze pociski, wybuchła panika nie tylko wśród cywilów, ale także w kręgach wojskowych. Jednak dzięki jasnym rozkazom i koordynacji działań, atak wroga na Kijów został odparty. I tak, gdy konwoje z cywilami masowo opuszczały Kijów w kierunku Hostomla, grupy DIU, które przybyły tam dzień wcześniej, zajęły swoje pozycje.
Pierwsze godziny rosyjskiej ofensywy na Kijów zostały opisane przez aktywnego oficera DIU w ekskluzywnym wywiadzie dla OBOZREVATEL. Zauważył on, że lotnisko w Hostomlu miało być trampoliną do desantu i marszu na Kijów dla okupantów, ale ukraińscy obrońcy pokrzyżowali plany wroga.
Tak więc grupa 10 śmigłowców Ka-52 została rozmieszczona po obu stronach lotniska w południe 24 lutego, towarzyszyło im około dwóch tuzinów śmigłowców Mi-17. Gwardia Narodowa i siły specjalne uzbrojone w broń strzelecką, kilka systemów przeciwlotniczych i transporter opancerzony z karabinem maszynowym przygotowywały się do podjęcia walki.
Według oficera DIU, po udanym lądowaniu pierwszej grupy, druga grupa miała wystartować po nich, która składała się z 12 IŁ-76 przewożących profesjonalny personel wojskowy, a także średni i ciężki sprzęt oraz artylerię. Jednak lądowanie na pasie startowym zostało uniemożliwione przez siły specjalne DIU i Gwardii Narodowej, które zablokowały drogę pojazdami.
Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że wszystkie IŁ-76 pomyślnie wylądowały w Homlu (Białoruś) 25 lutego o 10 rano, zamierzając rozpocząć pieszy marsz na terytorium Ukrainy. W tym samym czasie spadochroniarzom z pierwszej grupy nie udało się wylądować w Hostomlu. Część z nich wylądowała w "zieleni". Nie znali terenu, więc ukraińskie wojsko od razu z nimi walczyło.
Niektóre śmigłowce szturmowe zostały zestrzelone jeszcze na podejściu, mimo że ukraińskie wojsko miało minimalne uzbrojenie. Oficer DIU powiedział również, że słynne systemy Stinger, Enlave i Javalin zostały dostarczone na miejsce wieczorem 24 lutego. Dlatego obrońcy, przygotowując się do odparcia rosyjskiego ataku, studiowali działanie ATGM i MANPADS dosłownie "na kolanach".
Obrońcy przenieśli walkę na ziemię, zakłócając plany wroga i zyskując cenny czas, który pozwolił im zorganizować koordynację między jednostkami i dostarczyć dodatkową broń. Jasne zrozumienie i właściwe przetwarzanie informacji pomogło szefowi DIU Kyrylo Budanovowi skoordynować wojsko i uniknąć niebezpieczeństwa w pierwszych godzinach rosyjskiej agresji, co uratowało Kijów przed zdobyciem.
Jednym z ważnych epizodów na samym początku wielkiej wojny były walki o międzynarodowe lotnisko Antonow, położone niedaleko Hostomla i zaledwie 25 kilometrów od Kijowa. Najeźdźcy próbowali wylądować tam swoich spadochroniarzy, którzy mieli szturmować ukraińską stolicę, ale nasze wojsko udaremniło plany wroga. 24 godziny walk o lotnisko Hostomel odtworzyli dziennikarze, którzy rozmawiali z ukraińskimi obrońcami, dyspozytorami, pracownikami lotniska i mieszkańcami.
Jak donosi OBOZREVATEL, rosyjskie wojska okupacyjne próbują powstrzymać kontrofensywę wojsk ukraińskich w kierunku Bachmutu. Wróg rzuca do walki najnowszy sprzęt, ale nie osiąga pożądanego rezultatu, ponosząc straty.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!