Wojna na Ukrainie
Wróg był zaskoczony: powstała najbardziej kompletna chronologia wyzwolenia Serpentine. Wideo
Ukraiński tygodnik Military Courier szczegółowo odtworzył chronologię wielodniowej operacji AFU mającej na celu wyzwolenie wyspy Snake. Zszokowani okupanci zostali zmuszeni do opuszczenia wyspy po ciężkich stratach 30 czerwca 2022 roku.
Wideo z chronologią wyzwolenia wyspy zostało stworzone w ramach projektu"Mapy wojny" przy wsparciu Centrum Badań Historii Wojskowej AFU. Zgodnie z historią, Wyspa Wężowa, położona 35 kilometrów od wybrzeża na wschód od delty Dunaju i 120 kilometrów od Odessy, ma niewielki obszar, co nie pozwala na rozmieszczenie dużej liczby wojsk i broni (wideo znajduje się na dole wiadomości).
Jednocześnie rozmieszczenie na jej terytorium systemów obrony powietrznej, artylerii rakietowej, wywiadu elektronicznego i sprzętu radarowego umożliwia kontrolowanie znacznej części północno-zachodnich wód Morza Czarnego.
W momencie inwazji na pełną skalę na Snake stacjonowało 80 żołnierzy. Na wyspie nie było systemów obrony powietrznej ani artylerii przybrzeżnej. Obrońcy mieli do dyspozycji sprzęt radarowy i lekką broń.
24 lutego, o godzinie 9 rano, rosyjski okręt patrolowy Wasilij Bykow zbliżył się do Wyspy Węży, do którego później dołączył okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, krążownik rakietowy Moskwa. Okręty otworzyły ogień do obrońców Wyspy Węży, a wrogie myśliwce Su-27 i Su-34 zaczęły zrzucać bomby. Obrona powietrzna krążownika "Moskwa" nie pozwoliła zbliżyć się lotnictwu AFU.
Po zrównaniu pozycji ukraińskiego wojska z ziemią, wróg wylądował spadochroniarzem na Wyspie Węży, zdobywając w ten sposób wyspę. Obrońcy Wyspy Wężowej zostali wzięci do niewoli.
Po zdobyciu wyspy okupanci zaczęli przekształcać ją w bazę logistyczną dla operacji desantowych w obwodach odeskim i mikołajowskim, umieszczając tam jednostki wywiadu elektronicznego i obrony przeciwlotniczej. Jednak wszystkie próby agresorów zostały skutecznie odparte przez Siły Zbrojne Ukrainy.
"Uniemożliwiwszy Rosjanom próby przeprowadzenia desantu w obwodach odeskim i mikołajowskim, ukraińskie dowództwo przystąpiło do opracowania planu wyzwolenia Wyspy Wężowej. Główną przeszkodą na drodze do zajęcia wyspy był krążownik rakietowy "Moskwa" - podstawa systemu rosyjskiej kontroli nad północno-zachodnimi wodami Morza Czarnego" - czytamy w artykule.
13 kwietnia "Moskwa" poszła na dno wraz z 360 mieszkańcami. Umożliwiło to przejście do kolejnego etapu operacji. 26 kwietnia ukraińskie wojsko zniszczyło centrum kontroli i SAM "Strela-10" uderzeniem "Bayraktara", a 30 kwietnia "Bayraktorzy" wielokrotnie pracowali na wyspie - okupanci stracili trzy instalacje przeciwlotnicze "ZU-23-2", kolejny SAM "Strela-10" i pojazdy komunikacyjne. Wraz ze sprzętem zginęło 42 najeźdźców.
A 2 maja, po nalocie "Bayraktara", na dno poszły dwa wrogie okręty desantowo-szturmowe "Raptor", które dostarczały zasoby najeźdźcom na Wyspie Węży.
Pierwsza próba odbicia wyspy miała miejsce 7 maja 2022 r., ale wówczas nie udało się całkowicie stłumić obrony przeciwlotniczej wroga. Tego dnia dwa ukraińskie Su-27 operowały przeciwko pozycjom okupantów na wyspie.
Następnego dnia rozpoczęła się operacja desantowa pod kierownictwem Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy i przy udziale jednostki specjalnej SSU Alfa. Cztery śmigłowce Mi-8 i cztery Mi-24 wyleciały, by zniszczyć wroga. Na wodzie wspierały je trzy małe okręty artyleryjskie"Gyurza-M". Pomimo strat zadanych wrogowi, operacja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, więc AFU skoncentrowało się na metodycznej eksterminacji okupantów i ich logistyki przy pomocy "Bayraktarów".
W kolejnych dniach maja wróg stracił na Wężowej Wyspie łódź Serna wraz z SAM-ami Tor-M2, dwa kolejne Raptory, śmigłowiec Mi-8 wraz z grupą desantową, statek logistyczny Wsiewołod Bobrow, ratowniczy Wasilij Bech i inny sprzęt.
Ukraińska artyleria, w tym jedyny egzemplarz ukraińskiego 155-mm 2S22 Bogdana SPA, francuski CAESAR SPA oraz wyrzutnie MLRS Uragan i Verba, które zostały przeniesione do najbliższego punktu wybrzeża wyspy, rozpoczęła pracę nad celami wroga.
"Operacja rozmieszczenia SPA na równinach delty Dunaju była kluczowa dla pokonania okupantów na Wyspie Węży. Rosyjski kontyngent był dosłownie oszołomiony takim posunięciem AFU. 27 czerwca, w trakcie dziesięciu celnych uderzeń artyleryjskich, okupanci musieli pożegnać się z jednym Pantsirem C1. Ostrzał był tak miażdżący, że z jakiegoś powodu agresor przestał zbliżać się do wyspy od strony morza. 30 czerwca, po serii uderzeń, skończyły się argumenty przemawiające za pozostaniem na wyspie Federacji Rosyjskiej, resztki okupantów opuściły Wyspę Węży" - napisano w artykule.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Jeden z realizatorów operacji na Snake kapitan AFU Miroslav Gai pokazał jak nasi żołnierze wybili okupantów z wyspy. Na wroga z powodzeniem działało ukraińskie SPA "Bogdana".
- Według Gai, specjalna operacja AFU zaszokowała okupantów. W rezultacie zostali zmuszeni do wykonania kolejnego "gestu dobrej woli".
- Prezydent Władimir Zełenski w 500. dniu wojny na pełną skalę przybył do miejscowości Snakey, skąd podziękował żołnierzom za walkę z wrogiem.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!