English
русский
Українська

Trending:

Samochód okupanta-"policjanta" wysadzony w Mariupolu: pierwsze szczegóły. Wideo

Samochód okupanta-"policjanta" wysadzony w Mariupolu

Rankiem 10 listopada w tymczasowo okupowanym Mariupolu doszło do eksplozji. Samochód jednego z przedstawicieli okupacyjnej "policji" został wysadzony w powietrze.

Poinformował o tym doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Zauważył również, że członkowie ukraińskiego ruchu oporu przygotowali inne prezenty dla okupantów z okazji "Dnia Policji", który obchodzony jest dziś w Rosji.

"W Mariupolu doszło do eksplozji. Samochód jednego z funkcjonariuszy policji okupacyjnej został wysadzony w powietrze na alei Metalurgiw. Więcej szczegółów później" - powiedział Andriuszczenko.

Opublikował wideo z okupowanego miasta i zdjęcie samochodu po eksplozji.

Samochód okupanta-''policjanta'' wysadzony w Mariupolu: pierwsze szczegóły. Wideo

Według Andriuszczenko, "niespodzianki" dla okupujących policjantów w Mariupolu tego dnia nie były przypadkowe. Rano członkowie ukraińskiego ruchu oporu powiedzieli, że okupanci otrzymają "prezenty" z okazji "Dnia Policji" w Federacji Rosyjskiej.

"Dzisiaj policja obchodzi swoje święto zawodowe w Mariupolu. Wysłaliśmy im już nasz prezent. Teraz okaże się - czy będą traktować swoich towarzyszy / kolegów, czy też będą ich ściskać? Cóż, biorąc pod uwagę potencjalnie hospitalizowanych ... R*snya, wesołych świąt" - czytamy w porannym wpisie na kanale Mariupol Resistance Telegram, któremu towarzyszy zdjęcie z butelkami alkoholu.

Później członkowie ruchu oporu opublikowali nagranie z wysadzenia samochodu "policjanta".

"Bum ;) Rozmawialiśmy o pedalskich prezentach?" - skomentował nagranie mariupolski ruch oporu.

Pokazali miejsce, w którym samochód został wysadzony.

Samochód okupanta-''policjanta'' wysadzony w Mariupolu: pierwsze szczegóły. Wideo

Nie ma informacji na temat skutków eksplozji ani stanu porywacza, który był właścicielem samochodu.

Samochód okupanta-''policjanta'' wysadzony w Mariupolu: pierwsze szczegóły. Wideo

Przypominamy, że 8 listopada w Ługańsku zginął "były szef milicji ŁRL" Filippenko. Zdradził on Ukrainę w 2014 roku i zdołał walczyć przeciwko ukraińskiej armii w szeregach rosyjskich sił hybrydowych. Został wysadzony w powietrze w swoim samochodzie i zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

Później GUR powiedział, że operacja specjalna mająca na celu wyeliminowanie Filiponenki została przeprowadzona wspólnie z ruchem oporu. Kolaborant był zbrodniarzem wojennym - był zaangażowany w organizację izb tortur w obwodzie ługańskim i osobiście torturował ludzi.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Kto napotka kłopoty i straty: horoskop dla wszystkich znaków na tydzień

Kto napotka kłopoty i straty: horoskop dla wszystkich znaków na tydzień

Dowiedz się, jak zachowywać się w pracy, biznesie i finansach
Bezsmertny wyjaśnia, dlaczego Francja zdecydowała się wysłać swojego ambasadora na 'inaugurację' Putina

Bezsmertny wyjaśnia, dlaczego Francja zdecydowała się wysłać swojego ambasadora na "inaugurację" Putina

Kraje demokratyczne powinny unikać takich działań, mówi dyplomata
Majonez dla dzieci

Jak zrobić zdrowy majonez dla dziecka: sos na każdą okazję

To także świetny sos do sałatek i smarowania pieczywa
Mini pizza z cukinii: nie trzeba piec

Mini pizza z cukinii: nie trzeba piec

Znane danie w nowej odsłonie