Currency
Agent Atesh wykrył rosyjski Buk-M2 SAM w obwodzie donieckim polujący na F-16. Zdjęcie
Rosyjska armia obawia się, że Siły Zbrojne Ukrainy mogą zaatakować jej siły na tymczasowo okupowanych terytoriach przy pomocy amerykańskich myśliwców F-16. Aby polować na zachodnie samoloty, które według doniesień miały przybyć do Ukrainy w ostatnich dniach, Rosjanie rozmieścili Buk w obwodzie donieckim.
Zostało to zgłoszone przez agentów wojskowego ruchu partyzanckiego Atesh [Atesz]. Opublikowali oni zdjęcie rosyjskiego sprzętu wojskowego i wskazali jego współrzędne.
Należy zauważyć, że najeźdźcy rozmieścili przeciwlotniczy system rakietowy Buk-M2 w tymczasowo okupowanej dzielnicy Wołnowacha w obwodzie donieckim.
"Wygląda na to, że w związku z nowymi przylotami myśliwców F-16 czwartej generacji do Ukrainy, okupanci są zmuszeni do rozmieszczenia dodatkowych systemów obrony powietrznej bliżej linii frontu" - pisze Atesh.
Współrzędne sprzętu wojskowego wroga: 47,5337226, 37,2052414. Ruch dodał, że będzie nadal monitorował działania rosyjskich sił zbrojnych, aby zidentyfikować cele do dalszego zniszczenia.
Jak poinformował OBOZ.UA, dzień wcześniej Bloomberg napisał, że do Ukrainy dotarła już pierwsza partia myśliwców F-16 od sojuszników z NATO. Kancelaria Prezydenta oświadczyła jednak, że Kijów nie potwierdzi oficjalnie tej informacji. Nie skomentowała również rzekomego przybycia F-16 do Stanów Zjednoczonych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!