Wojna na Ukrainie
Siły Powietrzne wyjaśniły, dlaczego wielu pocisków nie udało się zestrzelić podczas ataku z 8 stycznia
Rankiem 8 stycznia rosyjska armia terrorystyczna przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Wróg wystrzelił dziesiątki rakiet różnych typów i modyfikacji w różne regiony naszego kraju.
Znaczna część z nich leciała po trajektorii balistycznej, która jest trudnym celem dla ukraińskich systemów obrony powietrznej. Jurij Ihnat, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, powiedział o tym podczas teleturnieju.
Według niego ukraińskim żołnierzom brakuje nowoczesnych zachodnich systemów obrony powietrznej do zwalczania rosyjskich rakiet. Chodzi przede wszystkim o rakiety balistyczne.
Podczas porannego ataku 8 stycznia terroryści Putina wystrzelili rakiety X-22 i Kindżały. Wróg ostrzelał również ukraińskie miasta z Iskanderów i systemów obrony powietrznej S-300 i S-400.
"Wróg wystrzelił dużą liczbę pocisków balistycznych. Są to "Sztylety" i pociski, które wchodzą w cel na trajektorii balistycznej - X-22, 6 balistycznych "Iskanderów", S-300/S-400. Wszystko to leci po trajektorii balistycznej. Musimy zrozumieć, że takie cele mogą być zestrzelone tylko przez środki, które mogą to zrobić, w szczególności przez systemy Patriot" - powiedział Ihnat.
Dodał, że odsetek zniszczeń pocisków manewrujących, w szczególności X-101, pozostaje na tym samym poziomie. Rankiem 8 stycznia ukraińscy żołnierze zestrzelili 18 z 24 takich pocisków. Ponadto Ihnat podkreślił, że nie wszystkie pociski wystrzelone przez Rosjan dotarły do celu.
Rankiem 8 stycznia we wszystkich regionach Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy z powodu wystrzelenia przez Rosję pocisków rakietowych, w tym "Sztyletów". W nocy agresor wysłał w niebo kilkanaście samolotów Tu-95MS i MiG-31K, a około 06:45 pierwsze eksplozje usłyszano w Dnieprze, a następnie w Krzywym Rogu, Zaporożu i Chmielnickim.
Wcześniej informowano, że rosyjska armia terrorystyczna przeprowadziła serię ataków rakietowych na region Charkowa. Pod ostrzałem wroga znalazło się centrum regionu i miasto Żmijów w obwodzie czuhuiwskim. Po raz kolejny terroryści Putina zaatakowali domy cywilów.
Jak donosi OBOZ.UA, rosyjscy terroryści przeprowadzili ataki rakietowe na Zaporoże. W wyniku ostrzału wroga są ofiary wśród ludności cywilnej. W wyniku połączonego ataku pocisków manewrujących i balistycznych w różnych kierunkach, w centrum regionu usłyszano tylko 5 eksplozji.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!