Currency
Sybiha poprosiła kraj NATO o zestrzelenie rosyjskich dronów wlatujących na jego terytorium: wszystkie szczegóły
Ukraina poprosiła Rumunię o zestrzelenie rosyjskich dronów zbliżających się do przestrzeni powietrznej tego kraju. Prośba ta została złożona przez ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy podczas wizyty w Bukareszcie.
Poinformowało o tym niemieckie wydanie Frankfurter Allgemeine Zeitung. Odpowiedź Bukaresztu jest obecnie nieznana.
"W Bukareszcie, po spotkaniu ze swoim rumuńskim odpowiednikiem Luminitą Odobescu, Sybiha poprosił Rumunię o zestrzelenie rosyjskich dronów zbliżających się do rumuńskiej przestrzeni powietrznej" - czytamy w artykule.
Gazeta zauważyła, że rosyjski dron został niedawno zauważony w przestrzeni powietrznej nad rumuńską deltą Dunaju, około 45 kilometrów od granicy z Ukrainą.
Rumuńskie myśliwce F-16 wystartowały i eskortowały rosyjskiego UAV, dopóki nie dotarł on do ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
Od tego czasu rumuńscy politycy i wojskowi spierają się o to, czy zmiany w prawie są potrzebne do zestrzeliwania wrogich dronów w ich własnej przestrzeni powietrznej.
W ciągu ostatniego miesiąca co najmniej dwa rosyjskie drony "Shakhed" wleciały na terytorium Rumunii. Jeden z nich, według rumuńskiego wojska, uderzył w niemieszkalny obszar Rumunii w pobliżu miasta Periprava 8 września.
Jak donosi OBOZ.UA:
Rumunia chce zmienić przepisy, aby umożliwić zestrzeliwanie dronów, które wlecą na terytorium kraju. Opozycja parlamentarna skrytykowała premiera Marcela Ciolacu za jego bezczynność w sprawie naruszenia rumuńskiej przestrzeni powietrznej.
Podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę 8 września, grupa dronów atakujących Shahed naruszyła rumuńską przestrzeń powietrzną. Rumuńskie wojsko podniosło swoje samoloty, ale nie odważyło się zestrzelić rosyjskich dronów: UAV powróciły do ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!