Wojna na Ukrainie
Południowokoreański wywiad ujawnia, kiedy żołnierze KRLD "zniknęli" z linii frontu w obwodzie kurskim: nie biorą udziału w bitwach
Północnokoreańskie oddziały rozmieszczone w celu wsparcia wojny Rosji przeciwko Ukrainie najwyraźniej nie brały udziału w walkach w Kursku od połowy stycznia. Jednym z powodów ich "zniknięcia" są ciężkie straty: rzekomo zginęło 300 osób, a około 2700 zostało rannych.
Zostało to zgłoszone przez Narodową Służbę Wywiadowczą Korei Południowej (NIS) we wtorek, 4 lutego. Agencja opublikowała własne dane wywiadowcze, potwierdzając niedawny raport The New York Times, że żołnierze KRLD zostali wycofani z linii frontu w połowie stycznia z powodu ciężkich strat, pisze Yonhap.
Amerykańska gazeta cytowała amerykańskich i ukraińskich urzędników.
"Od połowy stycznia nie ma śladu północnokoreańskich żołnierzy stacjonujących w rejonie Kurska uczestniczących w operacjach bojowych ", powiedział NIS.
Południowokoreański wywiad również powtórzył doniesienia mediów, mówiąc, że jednym z powodów nieobecności wojsk Korei Północnej są prawdopodobnie ciężkie straty.
Jednocześnie NIS dodał, że trwają prace nad ustaleniem dokładnej przyczyny.
Według szacunków Seulu, Pjongjang wysłał około 11 000 żołnierzy, aby wesprzeć Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. Około 300 z nich zginęło, a około 2700 zostało rannych.
Jak donosi OBOZ.UA, 3 lutego Siły Zbrojne Ukrainy oświadczyły, że obecnie w regionie Kurska nie odnotowuje się dużych fal ludzkich armii DRLK. Ukraińscy obrońcy są w defensywie, udaje im się odpierać ataki i utrzymywać swoje pozycje.
Jeden z jeńców okupantów powiedział, że we wsi Machnowka w obwodzie kurskim widział wielu zlikwidowanych żołnierzy z Korei Północnej. Wraz z innymi okupantami miał utrzymywać tam ufortyfikowany obszar, ale został schwytany przez ukraińską armię.
31 stycznia The New York Times poinformował, że Koreańczycy z Korei Północnej nie byli widziani na polu bitwy w regionie Kurska od około dwóch tygodni. Według gazety, zostali oni wycofani z linii frontu po poniesieniu ciężkich strat i z powodu dezorganizacji.
27 stycznia brytyjski kanał telewizyjny Sky News poinformował, powołując się na ukraińskich wojskowych, że wojska KRLD tymczasowo wycofały się z regionu Kurska. Początkowo nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia ze strony bezzałogowych statków powietrznych i artylerii, co czyniło ich łatwymi celami, i odmówili poddania się. Koordynację z rosyjskim wojskiem komplikowała również bariera językowa.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!