Currency
Somalijczyk poddał się SZU i opowiedział o nadużyciach w rosyjskiej armii. Zdjęcia
Obywatel Somalii, Mohamed Adila, który walczył z ukraińskimi żołnierzami w rosyjskiej armii, poddał się Siłom Obronnym Ukrainy. Skarżył się, że rosyjscy najeźdźcy nieustannie szydzą z niego i upokarzają go.
Poinformował o tym na swojej stronie na Facebooku wolontariusz i korespondent wojskowy Roman Boczkała w czwartek, 11 stycznia. Według niego Somalijczyk "chętnie poszedł do niewoli" w pobliżu Marjinki w obwodzie donieckim.
Adila powiedział, że w 3. Oddzielnej Brygadzie Strzelców Zmotoryzowanych okupanta było co najmniej trzech innych obywateli Indii. Zagraniczni najemnicy nie mieli wcześniejszego doświadczenia w organach ścigania, ale wykonywali misje bojowe razem z Rosjanami.
Jednocześnie nie brali udziału w kursach języka rosyjskiego i generalnie nie mówią w tym języku.
Somalijczyk powiedział, że najemnicy doświadczali systematycznych nadużyć i upokorzeń ze strony rosyjskich najeźdźców ze względu na różnice etniczne i rasowe.
"Jak widać, wróg używa słabo wyszkolonego i nieskoordynowanego personelu. Bohaterowie Matki Rosji popadli w samozadowolenie. Pociski z KRLD, piraci z Somalii" - napisał Roman Boczkała.
Według OBOZ.UA, coraz więcej rosyjskich okupantów odmawia przejścia do ofensywy w sektorze Tawria na ukraińskim froncie. Niedawno około 40 żołnierzy agresora samowolnie opuściło okopy i próbowało uciec z bronią w kierunku okupowanego Krymu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!