English
русский
Українська

Trending:

"Kilka pięter składa się jedno na drugim": w Państwowej Służbie Ratowniczej opowiedziano o konsekwencjach uderzenia RF na dom w Sumach. Wideo

W Sumach poinformowano o konsekwencjach nocnego ataku "szahidów"

W Sumach trwa usuwanie gruzu w miejscu uderzenia rosyjskiego "szahida" w wielopiętrowy budynek. Kilka pięter domu panelowego złożyło się jeden na drugim.

O pracach ratowniczych i poszukiwawczych w domu opowiedział prelegent państwowej służby ratunkowej w filmie opublikowanym w Telegramie"Sumy Info". Według niego dom jest domem panelowym, cztery górne piętra leżą teraz na parterze.

"Ilość gruzu jest bardzo duża: są to zarówno płyty betonowe, jak i gruz. Jest jeszcze wiele do zrobienia" - podkreślił.

"Prace nad likwidacją skutków strajku trwają od pierwszych minut strajku. Do rana udało się uratować 10 mieszkańców ze zniszczonego domu. 5 z nich zostało odblokowanych. Kolejnych 8 zostało rannych" - dodała Państwowa Służba Ratownicza.

O 15:42 Państwowa Służba Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że podczas usuwania gruzów zniszczonego 5-piętrowego budynku ratownicy odblokowali ciało drugiej ofiary wrogiego ataku.

"W tej chwili wiadomo o 2 zabitych i 8 rannych w wyniku nocnego rosyjskiego ataku na miasto. Prace trwają", - zauważono w państwowej służbie ratunkowej.

Szef sumskiej Miejskiej Administracji Ołeksij Drozdenko powiedział, że dla mieszkańców domów dotkniętych rosyjskim uderzeniem rozmieszczono 2 sztaby likwidacji skutków i przygotowano akademiki.

Jak zauważył pełniący obowiązki burmistrza Artem Kobzar, do końca tygodnia przedszkola i szkoły w Sumach będą pracować w formacie zdalnym. W tym samym czasie w ogrodach będą pracować grupy dyżurne, a w szkołach, w razie potrzeby, zostaną utworzone klasy dyżurne. Od przyszłego poniedziałku - święta.

Radio Wolność donosi, że obecnie wiadomo o co najmniej trzech osobach zaginionych w wyniku nocnego ataku Federacji Rosyjskiej.

Do wieczora 13 marca wiadomo było o dwóch zabitych mężczyznach, kolejnych 10 mieszkańców domu zostało uratowanych przez pracowników Państwowej Służby Ratowniczej, a 12 osób odniosło obrażenia o różnym stopniu nasilenia.

"W Punkcie Niezniszczalności, który jest rozmieszczony na bazie namiotu Państwowej Służby Ratowniczej i działa w trybie całodobowym, udzielono pomocy 279 mieszkańcom w zakresie ogrzewania i rozwiązywania problemów domowych. Psychologowie z GU Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy w obwodzie sumskim udzielili pomocy psychologicznej 57 obywatelom", - poinformowano w Obwodowej Administracji.

''Kilka pięter składa się jedno na drugim'': w Państwowej Służbie Ratowniczej opowiedziano o konsekwencjach uderzenia RF na dom w Sumach. Wideo
''Kilka pięter składa się jedno na drugim'': w Państwowej Służbie Ratowniczej opowiedziano o konsekwencjach uderzenia RF na dom w Sumach. Wideo
''Kilka pięter składa się jedno na drugim'': w Państwowej Służbie Ratowniczej opowiedziano o konsekwencjach uderzenia RF na dom w Sumach. Wideo

Przewodniczący Zełenski pokazał materiał filmowy z akcji ratunkowej w Sumach. Zauważył, że zaangażowano wszystkie niezbędne służby i sprzęt.

"Każdy, kto ucierpiał, otrzyma pomoc. Jestem wdzięczny każdej osobie, która pracuje dla ludzi i pomaga w akcji ratunkowej" - podkreślił prezydent.

Jak donosi OBOZ.UA, 13 marca okupanci zaatakowali Sumy za pomocą dronów kamikadze Shahed. Słychać było eksplozje, uderzenie nastąpiło w blok mieszkalny. W pięciopiętrowym budynku wstępnie uszkodzonych zostało 30 mieszkań, z czego 15 zostało zniszczonych.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

'Nie z tego świata'. Bellew mówi, co wydarzy się w walce Usyk-Fury

"Nie z tego świata". Bellew mówi, co wydarzy się w walce Usyk-Fury

Słynny zawodnik wagi ciężkiej wyraził swoją ekspercką opinię
Kubańscy najemnicy Federacji Rosyjskiej zabili swojego dowódcę w obwodzie donieckim - Atesh

Kubańscy najemnicy Federacji Rosyjskiej zabili swojego dowódcę w obwodzie donieckim - Atesh

To po raz kolejny potwierdza, że dowództwo sił okupacyjnych nie jest w stanie kontrolować najemników z globalnego Południa