Currency
Rosja wpadła w furię z powodu koszulki Zełenskiego z napisem "Make russia small again" i wtargnęła do Kijowa
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wpadła w furię z powodu symbolicznej koszulki noszonej przez ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego 23 października. Tak zwana dyplomatka nazwała głowę naszego państwa imionami i zagroziła podbiciem Kijowa.
Komentarz Zacharowej został udostępniony przez służbę prasową Ministerstwa Spraw Zagranicznych kraju agresora na Twitterze. Złość Rosjanki wzbudził napis na jej ubraniu"Spraw, by Rosja znów była mała".
W odpowiedzi Zacharowa użyła imperialnych narracji i wspomniała o "trzydniowym" celu "SVO", jakim jest zdobycie ukraińskiej stolicy. Ponadto obraziła prezydenta Ukrainy.
"Mały jak co? ZSRR? Imperium Rosyjskie? Och, rozumiem! Jak Ruś Kijowska. Potrzebujemy do tego Kijowa. Sam to powiedziałeś, pieprzony dupku" - zagroziła rosyjska dyplomata.
Przypominamy, że prezydent Ukrainy otrzymał koszulkę z tym nadrukiem w prezencie 23 października podczas spotkania z przedstawicielami ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Wieczorem tego samego dnia nagrał tradycyjne przemówienie do narodu w tej symbolicznej koszulce.
Make russia small again to nawiązanie do hasła wyborczego republikanina Donalda Trumpa Make America great again (ostatnia fraza tłumaczy się jako "Spraw, by Ameryka znów była wielka").
Jak donosi OBOZ.UA:
- Wcześniej Maria Zacharowa wydała niedorzeczną fałszywkę: rzekomo Ukraińcy stworzyli obozy koncentracyjne dla Rosjan w obwodzie kurskim.
- Nawiasem mówiąc, 23 października zasoby rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zostały poddane zakrojonemu na szeroką skalę atakowi DDoS. Dostęp do strony internetowej rosyjskiego MSZ został ograniczony.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!