Wojna na Ukrainie
Rosja przeprowadziła nowy atak na Ukrainę: Obrona powietrzna działała w Kijowie, Czerkasach i Żytomierzu, ale są zniszczenia. Zdjęcia i wideo
W nocy 30 sierpnia rosyjskie wojska przeprowadziły nowy atak na Ukrainę. W całym kraju ogłoszono alarm lotniczy.
Około godziny 5 rano odnotowano pracę systemów obrony powietrznej w Czerkasach, Kijowie i regionie kijowskim. Są zabici i ranni w wyniku odłamków rakiet spadających na firmę w stolicy Ukrainy. W obwodzie żytomierskim uszkodzony został obiekt infrastruktury.
Obwód czerkaski
O ataku na obwód czerkaski poinformował szef czerkaskiej obwodowej administracji cywilno-wojskowej Ihor Taburets.
Alarm w obwodzie czerkaskim ogłoszono już o godzinie 00:28 w nocy. Lokalne władze ostrzegły o zwiększonym niebezpieczeństwie o godzinie 02:11.
Taburets poinformował o pracy obrony powietrznej o 04:46.
"Obwód czerkaski jest nadal zagrożony pociskami manewrującymi. Obrona powietrzna działa. Nie strzelajcie do pracy naszych obrońców", napisał szef Czerkaskiego RMA.
Następnie Taburec poinformował, że jedna rosyjska rakieta została zestrzelona nad Czerkasami.
"Obwód czerkaski był w stanie gotowości i pod ciągłym zagrożeniem atakami rakietowymi od północy do rana. Jednak również pod niezawodną ochroną naszych obrońców. Siły obrony powietrznej zestrzeliły rosyjski pocisk rakietowy nad regionem. Ludzie nie zostali ranni. Nie ma też żadnych zniszczeń. To jest najważniejsze", powiedział szef Czerkaskiego RMA.
Obwód żytomierski
Obiekt infrastruktury został trafiony przez wrogie drony kamikadze.
"Wróg zaatakował jeden z obiektów infrastruktury regionu za pomocą dronów kamikadze. Dzięki skutecznej pracy jednostek obrony powietrznej część celów powietrznych została zestrzelona. Odłamki zestrzelonego drona częściowo uszkodziły obiekt infrastruktury i tor kolejowy. Ogniska pożaru spowodowane atakiem wroga zostały szybko zlikwidowane. Miejsce incydentu jest badane przez przedstawicieli organów ścigania", powiedział szef Żytomierskiego RMA Witalij Buneczko.
Według niego, nie ma ofiar ani rannych. Trwa wyjaśnianie informacji o skali zniszczeń.
"Dziękujemy Siłom Obrony Powietrznej i wszystkim służbom zaangażowanym w likwidację skutków za skuteczną pracę" - podkreślił Buneczko.
Kijów
Eksplozje zostały zgłoszone w Kijowie RMA: system obrony powietrznej został uruchomiony w stolicy. Eksplozje były słyszalne około 05:07.
"Obrona powietrzna działa!" - napisano w komunikacie.
Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko wzywa mieszkańców Kijowa do pozostania w schronach do czasu zakończenia alarmu.
"Eksplozje w mieście. Pozostańcie w schronach!", napisał o 05:13.
O godz. 05:24 Kliczko poinformował, że w dwóch dzielnicach stolicy spadły odłamki zestrzelonych rakiet.
"Odłamki spadły na dach lokalu handlowego w dzielnicy Darnytskyi. Upadek gruzu odnotowano również w Szewczenkowskim. Wszystkie służby udają się na miejsce" - napisał burmistrz.
Według RMA, gruz spadł na budynek. Ustalane są informacje o szkodach i ofiarach.
"Gruz spadł na teren budynku niemieszkalnego w dzielnicy Szewczenkiwskiej. Trwa wyjaśnianie informacji o szkodach i ofiarach", powiedział szef RMA Serhij Popko.
Na miejsce zdarzenia w dzielnicy Szewczenkiwskiej przyjechały karetki pogotowia.
"Medycy udali się na wezwania pod dwa adresy. Wszystkie szczegóły później" - zauważył.
Ofiar nie znaleziono. Jednak wkrótce karetka otrzymała trzecie wezwanie. Medycy hospitalizowali 24-letnią dziewczynę: otrzymała rany cięte od odłamków szkła.
W stolicy wybuchły pożary w miejscach, gdzie spadły odłamki.
"Straż pożarna i służby ratownicze ugasiły pożar w dzielnicy Darnytskyi po upadku gruzu na dach lokalu handlowego. W dzielnicy Szewczenkiwskiej wybuchł pożar w budynku administracyjnym" - powiedział Kłyczko o godzinie 05:44.
"Pożary były w obu dzielnicach. Państwowa służba ratunkowa pracuje nad likwidacją. Informacje o ofiarach są sprecyzowane", dodał RMA.
Kolejne miejsce spadających gruzów znaleziono w dzielnicy Szewczenkiwskiej bliżej godziny 6 rano.
"Kolejne miejsce spadających gruzów. Na otwartym terenie wybuchł pożar" - powiedział burmistrz stolicy.
O dwóch zabitych w wyniku upadku gruzu w dzielnicy Szewczenkiwskiej dowiedzieliśmy się o 6 rano.
"Niestety, w wyniku upadku gruzu w dzielnicy Szewczenkiwskiej w Kijowie na terenie przedsiębiorstwa zginęły 2 osoby. Inna kobieta została ranna. Jest leczona" - powiedział Popko.
Później RMA sprecyzowała, że zginęli strażnicy przedsiębiorstwa w dzielnicy Szewczenkiwskiej.
"Byli to młodzi chłopcy: 26 i 36 lat", stwierdzono w komunikacie.
"Wróg dokonał kolejnego ostrzału Kijowa dzisiaj około godziny 05:00. W rezultacie uszkodzony został dach centrum handlowego w dzielnicy Darnytsyi, a także budynki przemysłowe i wielopiętrowe domy w dzielnicy Shevchenkivskyi. Niestety, zginęło dwóch pracowników firmy urodzonych w 1987 i 1997 roku. Trzech innych mieszkańców zostało rannych. Zespoły śledcze i operacyjne oraz kryminaliści dokumentują skutki rosyjskiego ataku na Kijów" - dodała kijowska policja.
Odłamki rakiet spadły w dwóch rejonach stolicy.
"Straż pożarna i służby ratownicze nadal pracują w miejscach spadających odłamków. W szczególności w dzielnicy Darnytskyi. W szczególności w czterech miejscach w dzielnicy Szewczenkiwskiej stolicy" - powiedział Kłyczko.
Według szefa RMA, tak zmasowany atak na stolicę był największym od wiosny tego roku.
"Kijów nie odczuł tak potężnego ataku od wiosny. Wróg przeprowadził zmasowany, połączony atak przy użyciu dronów i rakiet. Najpierw Rosjanie użyli bezzałogowych samolotów uderzeniowych (Shahed kamikaze drones). Kilka grup dronów skierowało się na Kijów z różnych kierunków. Wkrótce wystrzelono pociski rakietowe z samolotów lotnictwa strategicznego Tu-95ms" - powiedział Popko.
Dodał, że ukraińska obrona powietrzna nad stolicą zestrzeliła wcześniej co najmniej 20 wrogich celów powietrznych.
Obwód kijowski
Obrona przeciwlotnicza zaczęła działać również w obwodzie kijowskim około 5 rano.
"Mieszkańcy obwodu kijowskiego! Atak rakietowy! Siły obrony powietrznej już pracują w regionie. Przestrzegać ciszy informacyjnej. Apelujemy o nie filmowanie i nie publikowanie pracy naszych obrońców! Dbajcie o swoje bezpieczeństwo, pozostańcie w schronach lub przestrzegajcie zasad "dwóch ścian" podczas sygnału alarmu powietrznego" - głosi komunikat kijowskiej obwodowej administracji wojskowej, który został opublikowany o godzinie 05:09.
Następnie szef policji obwodu kijowskiego Andrij Nebytow poinformował o spadających szczątkach zestrzelonych celów powietrznych w regionie. Uszkodzone zostały domy mieszkalne, a także jeden z cmentarzy.
"Konsekwencje nocnego ataku okupanta są rejestrowane przez policję obwodu kijowskiego. Prywatne domy zostały uszkodzone w wyniku upadku odłamków rakiet w jednej z dzielnic regionu. Na szczęście nie ma ofiar. Spadające szczątki rosyjskiego pocisku rakietowego znaleziono na terenie miejscowego cmentarza, gdzie wybuchł pożar, który pracownicy państwowych służb ratowniczych zdołali szybko ugasić" - powiedział Nebytov.
Poinformował również, że dwupiętrowy budynek został uszkodzony w wyniku ataku dronów kamikadze w innej miejscowości w regionie. Wybuchł tam pożar. Strażnik nie zignorował powiadomienia o alarmie i ukrył się, co uratowało mu życie.
"Po raz kolejny wzywam obywateli, aby nie ignorowali sygnałów alarmu powietrznego, ale na czas udali się do schronów przeciwbombowych, ponieważ od tego zależy wasze zdrowie i życie" - napisał Nebytov.
Według szefa policji obwodu kijowskiego, ponad sześć domów mieszkalnych zostało uszkodzonych, a cywile zostali ranni.
"Ponad 6 prywatnych domów zostało uszkodzonych w wyniku spadających odłamków pocisków i dronów w jeszcze jednej dzielnicy obwodu kijowskiego. 69-letnia kobieta doznała poparzeń. 43-letni i 49-letni mężczyźni w jednym z domów odnieśli rany cięte. Zniszczone zostały budynki garażowe i dwa samochody" - powiedział Nebytov.
Prywatne domy zostały również uszkodzone w innej dzielnicy obwodu kijowskiego. Uszkodzone zostały dachy i okna. Doszło również do pożaru trawiastego pomostu, który ratownicy zdołali szybko ugasić.
"Służby ratunkowe pracują na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze policji sprawdzają i rejestrują skutki nocnego ataku wroga. Dziękuję naszym siłom obrony powietrznej za skuteczne zniszczenie śmiercionośnej broni Federacji Rosyjskiej" - zauważył Nebytov.
Według Głównej Dyrekcji Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych, w wyniku zmasowanego ataku wroga i działań obrony przeciwlotniczej w dzielnicach Fastivskyi i Buchanskyi w obwodzie kijowskim w nocy 30 sierpnia doszło do pożarów i zniszczenia domów mieszkalnych, a także wypalenia trawiastych tarasów.
"Łącznie 35 pracowników Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych i 8 jednostek sprzętu specjalnego było zaangażowanych w usuwanie skutków ataku wroga. Wszystkie pożary zostały pomyślnie zlikwidowane", powiedzieli ratownicy.
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały, że w nocy 30 sierpnia wróg wystrzelił na Ukrainę 44 pociski manewrujące i drony kamikadze.
"Łącznie zarejestrowano 44 cele powietrzne wroga: 28 pocisków rakietowych powietrze-powietrze X-101/X-555/X-55 wystrzelonych z 11 samolotów lotnictwa strategicznego Tu-95ms z obszaru Morza Kaspijskiego i Engels. 16 UAV Shahed-136/13 kamikaze zostało wystrzelonych z południowego i północnego kierunku (Primorsko-Achtarsk, Kursk)", podało AFU.
Siły obrony powietrznej odparły atak agresora.
"Obrona powietrzna pracowała wzdłuż trasy pocisków i dronów w kilku regionach Ukrainy. Obejmuje to siły rakiet przeciwlotniczych, lotnictwo myśliwskie, mobilne grupy ogniowe i inne środki porażki. Siły i środki obrony powietrznej Sił Powietrznych we współpracy z Siłami Obrony Powietrznej Ukrainy zniszczyły 43 cele powietrzne nad regionami Kijowa, Czerkasów, Odessy i Mikołajowa: 28 pocisków manewrujących X-101 / X-555 / X-55 i 15 bezzałogowych samolotów kamikaze", poinformowały Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na regiony Połtawy i Krzywego Rogu 28 sierpnia. Uderzono w infrastrukturę przemysłową w Połtawie i budynki mieszkalne w Krzywym Rogu. Rano okazało się, że w wyniku ostrzału wroga zginęło pięć osób, a siedem zostało rannych. Poszukiwano również ludzi pod gruzami.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na Telegramie Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!