Currency
Rosja potwierdza śmierć oficerów śledczych w wyniku ataku HIMARS w Skadowsku: wcześniej mówiono, że "nie było żadnych strat". Zdjęcie
Ponad miesiąc po ukraińskim uderzeniu HIMARS na najeźdźców w Skadowsku, agresor Rosja przyznał się do śmierci kilku oficerów i żołnierzy. Mowa o pięciu okupantach, którzy byli pracownikami tzw. Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w tymczasowo okupowanej części obwodu chersońskiego.
Zwrócił na to uwagę ukraiński dziennikarz Denys Kazanski. Opublikował on zrzuty ekranu wiadomości z rosyjskich mediów, w których propagandyści chwalili się rozdaniem "medali" tym okupantom.
Bloger przypomniał, jak wcześniej gubernator obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo kłamał, że podczas "bawełny" 9 listopada rosyjskie siły zbrojne "odparły" wszystkie pociski HIMARS i tylko jeden "spadł na sektor prywatny, raniąc cywilów".
"Ale jak to zwykle bywa w przypadku okupantów, po pewnym czasie obalili własne kłamstwa i napisali, jak było w rzeczywistości" - powiedział Kazanski.
Według propagandystów "jeden Himars uderzył w budynek wojskowego komitetu śledczego ICR". W tym czasie na miejscu zginęli podpułkownik sprawiedliwości Dmitrij Kacuba, major Dmitrij Katajkin, kapitan Nikita Kriwcow, dwóch młodszych sierżantów Siergiej Naumeniuk i Oleg Lebediew.
"Kilku innych funkcjonariuszy wojskowego śledztwa, Gwardii Rosyjskiej i żandarmerii wojskowej zostało rannych", powiedział rosyjski outlet.
Jednak kanał telegramu ASTRA, który pozycjonuje się jako media dla niezależnych rosyjskich dziennikarzy, poinformował drugiego dnia "bawełny" w Skadowsku, że zginęło 10 osób, a 11 zostało rannych. Budynek przy ulicy Portowej 59, w którym spotkali się najeźdźcy z komisji śledczej, został całkowicie zniszczony.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, dwa tygodnie później Rosja przyznała się do strat spowodowanych atakiem dronów na bazę Floty Czarnomorskiej na tymczasowo okupowanym Krymie. To starszy chorąży Denis Nikitin, który był dowódcą jednej z zatopionych łodzi desantowych wroga.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!