Rosja ostrzelała Kostiantynówkę i Kramatorsk, były trafienia: zginął człowiek, a 12 cywilów zostało rannych. Zdjęcia

Państwo-agresor kontynuuje terroryzowanie obwodu donieckiego. W niedzielę, 9 lutego, wróg ostrzelał Kostiantynówkę i Kramatorsk.

Poinformował o tym Wadym Filaszkin, szef Donieckiej Administracji Wojskowej. Dodał, że w osiedlach został trafiony prywatny dom. Sześć osób zostało rannych.

"Co najmniej 6 osób zostało rannych w wyniku ostrzału na północy obwodu donieckiego. Kostiantynówka ucierpiała w wyniku 4 nalotów - 4 osoby zostały ranne w mieście, ustalamy informacje o zniszczeniach. Wszyscy ranni zostali przewiezieni do szpitala" - czytamy w oświadczeniu.

W Kramatorsku dwie osoby zostały ranne w prywatnym domu, ale ostateczne konsekwencje ostrzału nie zostały jeszcze ustalone.

"Jeszcze raz podkreślam: przebywanie w obwodzie donieckim jest niebezpieczne! Ewakuujcie się do bezpieczniejszych regionów!" - przypomniał po raz kolejny urzędnik.

Według donieckiej prokuratury obwodowej, 10 lutego we wczorajszym wrogim ataku zginęła jedna osoba, a 12 cywilów zostało rannych .

"W dniu 9 lutego 2025 r., w godzinach od 21:15 do 21:40, rosyjskie wojska przeprowadziły 8 nalotów na Kostiantynówkę, używając FAB-250 z UMPK. Dwie kobiety i 3 mężczyzn zostało rannych. Zostali przewiezieni do szpitala z obrażeniami od wybuchu miny, ranami odłamkowymi i złamaniami" - czytamy w oświadczeniu.

Później, o 22:00, Kramatorsk znalazł się pod ostrzałem wroga. Okupanci rzekomo zrzucili na miasto "FAB-500" z UMPC. Zginął 52-letni mężczyzna, 7 osób zostało rannych. Zdiagnozowano u nich stłuczenia, rany szarpane i siniaki.

Uszkodzonych zostało również 26 budynków prywatnych i mieszkalnych, 76 garaży, 24 samochody, 7 linii energetycznych i gazociąg.

Wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie zbrodni wojennych (art. 438 ust. 1, 2 Kodeksu karnego Ukrainy).

Wieczorem 9 lutego rosyjskie siły okupacyjne ponownie zaatakowały Sumy za pomocą dronów Shahed. Według wstępnych danych, dron wroga uderzył w parking przed budynkiem mieszkalnym.

Jak donosi OBOZ.UA, w niedzielę 9 lutego okupantom nie udało się zainstalować rosyjskiej flagi nad Toreckiem (obwód doniecki). Przeszkodziły im w tym działania naszych wojskowych, którzy trafili wroga zrzutem.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!