Wojna na Ukrainie
Rosja zaatakowała cywilny statek płynący do portu Izmail: szczegóły
13 sierpnia Rosja zaatakowała na Morzu Czarnym cywilny statek towarowy Sukru Okan pływający pod banderą Palau. Statek był w drodze do ukraińskiego portu Izmail.
Okupanci otworzyli ogień do statku z automatycznej broni strzeleckiej i użyli helikoptera. Atakiem pochwaliło się Ministerstwo Obrony państwa-agresora.
Okupanci powiedzieli, że atak miał miejsce wczesnym rankiem 13 sierpnia. W tym czasie, około godziny 6:40, jak podało Ministerstwo Obrony, patrolowiec rosyjskiej Floty Czarnomorskiej Wasilij Bykow wykrył pływający pod banderą Palau statek towarowy Sukru Okan, który był w drodze do ukraińskiego portu Izmail.
Państwo-agresor, które uznało, że ma prawo do "sprawowania kontroli nad żeglugą" na Morzu Czarnym, nakazało statkowi zatrzymać się w celu przeprowadzenia inspekcji. Gdy załoga zignorowała bezprawne żądania, najeźdźcy otworzyli do niej ogień.
"Kapitan statku towarowego nie zareagował na żądanie zatrzymania się w celu przeprowadzenia inspekcji pod kątem przewozu zakazanych towarów. Aby siłą zatrzymać statek, rosyjski okręt wojenny otworzył ogień ostrzegawczy z automatycznej broni strzeleckiej. W celu przeprowadzenia inspekcji statku z ładunkiem suchym, z patrolowca Wasilij Bykow poderwano śmigłowiec Ka-29 z grupą rosyjskich żołnierzy" - poinformowała Federacja Rosyjska.
Statek został zmuszony do zatrzymania się po ataku.
"Zgodnie z wynikami rozmów radiowych, statek zatrzymał się, zespół inspekcyjny wszedł na pokład statku z suchym ładunkiem. Po zakończeniu pracy zespołu inspekcyjnego na pokładzie Sukru Okan statek kontynuował podróż do portu Izmail. Okręty Floty Czarnomorskiej kontynuują patrolowanie wyznaczonych obszarów" - pochwaliło się rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Zaatakowany przez okupantów statek opuścił grecki port Chalkida 7 sierpnia. 14 sierpnia miał dotrzeć do Izmaila.
Patrolowiec Wasilij Bykow, który zaatakował cywilną jednostkę pływającą, od 24 lutego 2022 roku bierze udział w agresji zbrojnej Rosji przeciwko Ukrainie. W szczególności, wraz z zatopionym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, krążownikiem Moskwa, uczestniczył w ataku na ukraińską wyspę Zmeinyi.
4 sierpnia 2022 r. ukraińskim żołnierzom udało się zaatakować rosyjski okręt patrolowy. Na jego pokładzie znajdowało się 8 pocisków manewrujących Kalibr. Następnego dnia został zauważony podczas zawijania do Zatoki Sewastopolskiej na okupowanym Krymie. Prawa burta Wasilija Bykowa w części rufowej została spalona wraz z wyrzutnią. O 09:30 statek zacumował przy molo Kurina z pomocą holowników.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca w sieci pojawiło się audio z groźbami rosyjskiego statku pod adresem cywilnego statku na Morzu Czarnym. Okupanci przez radio zażądali, aby kapitan statku odpowiedział, co dokładnie przewozi i pod jaką banderą płynie, a także "ostrzegł", że ruch do ukraińskich portów przez państwo-agresora "jest zabroniony", transport jakiegokolwiek ładunku statkami na Ukrainę "jest uważany przez stronę rosyjską za potencjalny transport ładunku wojskowego".
"Kraj, pod którego banderą podróżuje statek, zostanie uznany za zaangażowany w "konflikt" na Ukrainie" - powiedzieli terroryści.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber . Nie dajcie się nabrać!