Wojna na Ukrainie
Prigożyn skarżył się, że rosyjskie Ministerstwo Obrony zaminowało drogi ucieczki z Bakhmut
Przywódca terrorystycznego PMC Wagnera, Jewhen Prygożyn, powiedział, że drogi ucieczki z Bachmutu dla jego najemników zostały zaminowane. Według niego, jest to dzieło przedstawicieli rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Poinformowały o tym rosyjskie media. Rosja prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie.
"Obecnie nie ma żadnych prowokacji przeciwko nam ze strony ukraińskich sił zbrojnych. Niespodzianki czekały na nas po drugiej stronie. Krótko przed wyjazdem wykryliśmy podejrzaną aktywność na trasach naszego przemieszczania się. Zadzwoniliśmy do organów ścigania i znaleźliśmy około tuzina miejsc, w których umieszczono dziesiątki ładunków wybuchowych, od setek min przeciwczołgowych po tony plastiku. Wszystko to było w gestii kierownictwa. Śledztwo jest w toku" - powiedział.
Według Prigożina, pociski te zostały podłożone przez przedstawicieli rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
"Kiedy zapytano ich, dlaczego to robią, wskazali palcem w górę. Nie było potrzeby umieszczania tych ładunków, aby odstraszyć wroga, ponieważ znajdują się one w tylnej strefie. Dlatego można założyć, że chcieli spotkać się z siłami PMC Wagnera za pomocą tych ładunków" - powiedział dowódca Wagnera.
Dla przypomnienia, sekretarz NSDC Danilov potwierdził, że część najemników Wagnera wycofuje się z Bakhmut. Jednocześnie zauważył, że oddziały Prigożyna wcale się nie wycofują, ale przegrupowują się w trzech innych miejscach.
Wcześniej OBOZREVATEL informował, że według autorytatywnej prasy zachodniej, armia rosyjska osiągnęła ślepy zaułek w swoich próbach oblężenia Bach mutu i wkrótce całkowicie straci inicjatywę w walkach. Podczas gdy okupanci próbowali przejąć kontrolę nad ostatnimi dzielnicami miasta, walki znacznie przeniosły się na terytorium samej Federacji Rosyjskiej.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!