Currency
Zmobilizowani zostaną tylko ci, którzy wyrazili na to zgodę: Maluśka zdradza, w których oddziałach będą służyć więźniowie
Dobrowolnie zmobilizowani do Sił Zbrojnych Ukrainy skazani będą służyć w jednostkach szturmowych. Jednak nie biorą oni jeszcze udziału w działaniach wojennych.
Oświadczył o tym minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Maluśka podczas telegramu w poniedziałek, 27 maja. Powiedział, że obecnie przechodzą oni szkolenie.
"Na razie będą to jednostki szturmowe. Będą to jednostki, które do tej pory składały się wyłącznie z osób, które odbyły karę. Oznacza to, że są to monolityczne jednostki bez mieszania się z innymi wojskowymi" - powiedział szef Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jednocześnie Maluśka przyznał, że w przyszłości skazani mogą być mieszani ze zwykłym personelem wojskowym. Według ministra, 613 więźniów dołączyło już do Sił Zbrojnych Ukrainy, służąc w oddzielnych jednostkach szturmowych utworzonych wyłącznie ze skazanych.
Wcześniej minister powiedział, że prawie 350 więźniów otrzymało już przedterminowe zwolnienie w celu mobilizacji do armii na Ukrainie. Do Sił Obronnych może dołączyć jeszcze około 20 000 osób, w tym osoby przebywające w aresztach śledczych.
Przypomnijmy, że 24 maja 2024 r., niecały tydzień po podpisaniu przez prezydenta Zełenskiego ustawy o mobilizacji skazanych, ukraińskie sądy zaczęły rozpatrywać wnioski o warunkowe zwolnienie ze służby więziennej. Wiadomo już, że trzy tysiące więźniów wyraziło chęć obrony kraju, a proces ten nabiera tempa.
Jak donosi OBOZ.UA, 17 maja 2024 r. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę zezwalającą skazanym na walkę na froncie. Rosyjscy propagandyści donoszą, że Ukraina rzekomo kopiuje doświadczenia Federacji Rosyjskiej.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!