Currency
Okupanci zaatakowali Odessę: wybuchł pożar, są ofiary. Zdjęcia i wideo
Rankiem w poniedziałek 24 czerwca rosyjskie siły okupacyjne zaatakowały Odessę pociskami rakietowymi. Zaangażowano siły obrony powietrznej, ale doszło również do trafienia, które spowodowało ogromny pożar i obrażenia.
Burmistrz Gennadii Truchanow poinformował o głośnym dźwięku w mieście. Organy ścigania opublikowały materiał filmowy z miejsca trafienia.
Oleh Kiper, szef JFO, potwierdził, że rosyjski atak uderzył w infrastrukturę cywilną w centrum regionu.
"Wiemy już o ofiarach, którym udzielana jest pomoc medyczna, ich liczba jest wyjaśniana. Pożar jest gaszony" - powiedział.
Patrol policji w regionie zauważył, że załogi regulują ruch w miejscu strajku i zapewniają niezakłócony przejazd pojazdów specjalnych.
Należy zauważyć, że ukraińskie siły powietrzne ostrzegły po 07:50, że wróg wystrzelił pociski rakietowe: jeden kierował się na Mikołajów, drugi - przez dzielnicę Basztanka na północny zachód. Pociski następnie kontynuowały ruch w kierunku regionu Odessy.
"Kierują się w stronę regionu Odessa/Odesa!" SAR dodał o 08:00, a kilka minut później doszło do eksplozji w centrum regionu.
Serhij Bratczuk, rzecznik Ukraińskiej Armii Ochotniczej "Południe" i szef rady publicznej w Odeskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, powiedział, że obrona powietrzna działa dobrze.
Ze swojej strony media publiczne w Odessie opublikowały nagranie czarnego dymu w mieście, twierdząc, że był to przylot. Jednocześnie dodały, że jedna rakieta została zestrzelona. Następnie alarm został odwołany w regionie i na całym południu.
Jak donosi OBOZ.UA, 19 czerwca Rosja wystrzeliła rakietę balistyczną Iskander-M w kierunku obwodu odeskiego z terytorium tymczasowo okupowanego Krymu. Atak uszkodził infrastrukturę rekreacyjną.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!