Currency
Okupanci masowo ostrzelali w nocy dzielnice mieszkalne Chersonia: 11 osób rannych, wśród nich dziecko. Zdjęcia i wideo
W nocy 8 października rosyjskie siły okupacyjne masowo ostrzelały Chersoń i gminę Stanisławów. W wyniku wrogich ataków rannych zostało 11 cywilów, w tym dziecko.
Poinformował o tym szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Prokudin na swoim kanale Telegram. Według niego najeźdźcy strzelali z wyrzutni rakietowych Grad (aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń w dół wiadomości).
"Obwód chersoński przeżył kolejną straszną noc. Wróg wielokrotnie ostrzeliwał miasto i osiedla na prawym brzegu. Dziesiątki rannych, w tym dziecko" - napisał.
Według urzędnika, obszary mieszkalne Chersonia znalazły się pod ostrzałem wroga. Uszkodzone zostały domy, samochody i sieci dystrybucji gazu. Niektóre pociski nie wybuchły, więc zostały wyeliminowane przez ratowników.
11 mieszkańców Chersonia zostało rannych. 27-letnia kobieta i jej dziewięciomiesięczna córka zostały przewiezione do szpitala w stanie umiarkowanym.
Wśród ofiar był również 33-letni sanitariusz Czerwonego Krzyża. Mężczyzna również trafił do szpitala z obrażeniami spowodowanymi wybuchem i stłuczeniem.
"Kilku mieszkańców Chersonia doznało ostrej reakcji na stres. Musieliśmy zabrać ich do szpitala" - powiedział Prokudin.
Wyjaśnił, że byli to 67-letni mężczyzna i 63-letnia kobieta, 56-letni mężczyzna i 54-letnia kobieta oraz 87-letni mężczyzna i 62-letnia kobieta.
Ponadto lekarze udzielili niezbędnej pomocy rannym mężczyznom w wieku 24 i 34 lat.
Społeczność Stanisławowa również znalazła się tej nocy pod rosyjskim ostrzałem z wyrzutni rakietowych Grad. Według Prokuratury Okręgowej w Chersoniu, pociski wroga trafiły w prywatny dom w jednej z wiosek. Czteroosobowa rodzina została ranna.
Funkcjonariusze organów ścigania wszczęli dochodzenie w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych.
"Wielopiętrowe budynki, prywatne domy, samochody na parkingach i pod domami, pociski wystające z ziemi. Taki jest teraz obraz na ulicach Chersonia. Okupanci znów ostrzeliwali miasto przez całą noc. Niektóre obiekty zostały trafione wielokrotnie. 11 osób zostało rannych, w tym dziewięciomiesięczna dziewczynka" - dodał później szef RMA, publikując film przedstawiający skutki terroru.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, 43-letnia pielęgniarka Svitlana Vishtomova zginęła podczas jednego z rosyjskich ostrzałów w Chersoniu. W ubiegłym roku kobieta pozostała w swoim rodzinnym mieście przez cały okres okupacji, lecząc młodych mieszkańców Chersonia. Teraz troje dzieci zostało bez matki.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!