Currency
Okupanci uderzyli rakietą w centrum Charkowa: poliklinika została uszkodzona, a ludzie zostali ranni. Zdjęcia i wideo
Rankiem 6 sierpnia rosyjskie siły terrorystyczne przeprowadziły atak rakietowy na Charków, rzekomo przy użyciu Iskandera. Pod ostrzałem znalazły się gęste obszary mieszkalne dzielnicy Szewczenkiwskiej: dziesiątki budynków, w tym poliklinika, zostały uszkodzone, a osiemosób zostało rannych.
Funkcjonariusze organów ścigania pracowali na miejscu, aby zarejestrować kolejne przestępstwa okupantów. Poinformował o tym burmistrz Ihor Terekhov i regionalna administracja wojskowa.
"Bądźcie ostrożni - ostrzał może być kontynuowany", napisał urzędnik o 09:56, dodając, że w miejscu strajku wybuchł pożar.
"Okupanci uderzyli w centralną część Charkowa. Służby ratunkowe przybyły na miejsce uderzenia" - skomentował Oleh Siniegubow, szef Obwodowej Administracji Wojskowej.
Według aktualnych doniesień, budynek polikliniki w centrum Charkowa został uszkodzony przez rosyjski pocisk rakietowy.
"W tej chwili dwie osoby z ostrą reakcją na stres zostały poddane leczeniu. Pod gruzami mogą znajdować się ludzie", dodał OVA.
Wcześniej Siniegubow zauważył, że okupanci zaatakowali miasto rakietą Iskander. Ostrzał uszkodził dziesiątki budynków cywilnych, w tym poliklinikę i aptekę, samochody mieszkańców Charkowa i infrastrukturę mieszkalną.
Według zaktualizowanych danych na godzinę 12:50, medycy opatrzyli co najmniej pięciu rannych cywilów. Dwóch z nich trafiło do szpitala na operację, reszta będzie leczona ambulatoryjnie.
MSW poinformowało, że na godzinę 15:13 liczba ofiar wzrosła do 8 cywilów. Wśród nich jest 8-miesięczny chłopiec. Ratownicy wyciągnęli spod gruzów 5 osób. Operacje ratunkowe są w toku.
Jak donosi OBOZ.UA, we wtorek wieczorem okupanci zaatakowali wieś Cyrkuny w obwodzie charkowskim. W wyniku ostrzału wroga budynek mieszkalny został uszkodzony, a następnie zapalił się.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!